 |
|
dlaczego tak często trzeba udawać, że jest się odpornym na ten cholerny ból?
|
|
 |
|
Za dużo problemów, za mało wódki.
|
|
 |
|
kolejna paczka papierosów i kolejna butelka wina, bo nie umiem sobie poradzić z uczuciami...
|
|
 |
|
- Ja nie płaczę..
- Tylko co..?
- Tylko nie mam już do tego wszystkiego siły..
|
|
 |
|
Na imię miała Lo, po prostu Lo, z samego rana,
i metr czterdzieści w jednej skarpetce. W spodniach była Lolą.
W szkole - Dolly. W rubrykach - Dolores.
Lecz w moich ramionach była zawsze Lolitą.
|
|
 |
|
kiedy dorosną - będę zwodziła, ulegała i łamała serca.
Później zostanę feministką.
|
|
 |
|
boję się, że ja już zawsze będę za Tobą tęsknić, wiesz?
|
|
 |
|
brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu, potrzebuję Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje.
|
|
 |
|
mam dość. nie mam już siły. nie wyrabiam tu psychicznie. chce wyjechać, wynieść się, wyjebać stąd jak najdalej. i nie na parę dni - na zawsze. wracać tylko od czasu do czasu. i chcę tego jak najszybciej - by w głowie pozostał mi obraz najpiękniejszych wspomnień - a nie piekła, które przeżywam tu dziś.
|
|
 |
|
Podnieśmy szklanki w górę, wypijmy za nieodwzajemnioną miłość, za zranione uczucia, za te puste panny, które odbierały nam facetów, za niespełnione marzenia, za chore ambicje, za wylane łzy, za nieprzespane noce, za każdy rozmazany tusz, za wszystkie bezsensowne godziny czekania. Wypijmy za to i pokażmy, że mimo wszystko dałyśmy radę.
|
|
|
|