 |
Było cudownie, rozumielismy sie bez słow. Ale ty nagle zmieniłes zdanie, wszystko
co sie stało pusciłes w niepamiec no i co. Dzis juz sie nie znamy.
|
|
 |
A teraz siedze tu i niewiem co mam robic. Nie znamy sie długo a ja
cholernie tęsknie. Za twoją pewnoscią siebie, wkurza mnie, ale mimo wszystko uwielbiam cie za nią! Mówisz ze nie lubisz jak jestem zła, mówisz do mnie tak słodko, mówisz ze mnie bardzo lubisz. No własnie mowisz, tylko mówisz.
|
|
 |
Tesknie za czasami gdzie juz 1 grudnia cieszyłam sie na mysl o tym ze niedługo swieta. Gdzie z usmiechem i radoscią szłam na kolacje wigilinjną. Gdzie wszyscy byli przynajmniej wtedy dla siebie mili. Gdzie razem z rodzicami chodzilismy do dziadków, przynajmniej jeszcze wtedy sie tolerowali. Dzis idziemy osobno, tato zostaje my idziemy, pózniej mama zostaje my idziemy. Swięta? pierdole takie Świeta.
|
|
 |
Myślałam że jestem silna. Uwierzyłam w to nawet, bo zawsze miałam pod górke, a jakos mimo wszystko sobie radziłam. Charakter ukształtował sie chyba mimo woli, choć kazdy mówi ze jest zajebisty, dla mnie jednak niedokonca. Dlaczego? Nigdy nie zaznałam miłosci, a nawet jezeli to zbytnio jej nie odczuwałam. Dlatego chyba teraz juz nic mnie nie zdziwi. Zdziwic nie zdziwi, ale załamac moze.
|
|
 |
Ej ,Mała - nie płacz. rób wszystko - pij, pal, klnij ile wlezie, wal pięścią o ścianę, gryź wargi z bólu - ale nie płacz. nie pozwól zaszklić się oczom, pokaż, że potrafisz być silna.
|
|
 |
Podnieśmy szklanki w górę, wypijmy za nieodwzajemnioną miłość, za zranione uczucia, za te puste panny, które odbierały nam facetów, za niespełnione marzenia, za chore ambicje, za wylane łzy, za nieprzespane noce, za każdy rozmazany tusz, za wszystkie bezsensowne godziny czekania. Wypijmy za to i pokażmy, że mimo wszystko dałyśmy rade.
|
|
 |
Ja dzisiaj nie czuje nic, a Ciebie to przeraża.
|
|
 |
I choć przyjaźń straciła dla mnie dawno wartość, to znam ludzi dla których żyć warto. / Magier
|
|
 |
wszystko co było puścić z dymem, pierdolić ten cały sentyment..
|
|
 |
Widzisz, z kobietami takimi jak my jest ten problem, że ani nie jesteśmy dziwkami, ani szarymi myszkami, i trudno znaleźć faceta, który to wytrzyma.
|
|
 |
Wszyscy pytają czemu jestem smutna, może po prostu nie mam z kim być szczęśliwa. / jachcenajamaice
|
|
|
|