 |
|
Oh, z papierosa dym szarobury,
majaczy w świetle lampy obok klawiatury
plączą się, wyginają wypłowiałe chmury,
chcą mi coś powiedzieć ale nie wiem co, kalambury. / VNM
|
|
 |
|
i pierdolił ból, który jednak szczęście tłumił non stop.
|
|
 |
|
Nie wierzę, gdy patrzę na samą siebie. Stałam się tą osobą, którą zawsze tak gardziłam. Nie mam uczuć. Jestem wyprana z jakichkolwiek emocji. Nie kieruję się już żadnymi zasadami. Najchętniej sama sobie dałabym w twarz.
|
|
 |
|
Pamiętaj, nigdy nie możesz poddawać się w połowie drogi. Jeśli już zaczęłaś coś robić, skończ to. Niezależnie z jakim skutkiem, czy efektem. Podjęłaś się jakiegoś zadania to doprowadź je do końca. Nie rezygnuj i nie mów, że nie warto. Nie odpuszczaj, gdy wiesz, że możesz nie wygrać. Nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady. Nabierz powietrza w płuca i brnij do przodu. Stań oko w oko z własnymi słabościami. Później uderz i tym samym rozpocznij walkę. A następnie ją wygraj, bo stać Cię na to.
|
|
 |
|
Głowa do góry ! Bo tylko tak można opróżnić kieliszek.
|
|
 |
|
Miłość to jest kwiat co pachnie najpiękniej trzeba go traktować umiejętnie
|
|
 |
|
nie bądź obojętny bo zatoniesz jak Titanic,
w tej rzeczywistości, pozbawionej wszelkich granic,
|
|
 |
|
gdzie tu są zasady, jaka cena twarzy,
orient niech ten syf nigdy ci się nie przydarzy,
|
|
 |
|
po myślach wycieczka, co druga psychika pęka,
człowiek który z zewnątrz stoi a wewnątrz klęka,
|
|
 |
|
Mało kto pamięta o podstawowych kwestiach,
ten świat pędzi do przodu, ludziom odbiera rozum,
|
|
 |
|
wiary nie trać w marzenia one nadają sens
a warunkiem ich spełnienia jest WALKA PO KRES !
|
|
|
|