 |
a teraz wypijmy za tych, którzy spierdolili z naszego życia bez wyjaśnienia.
|
|
 |
Zmień coś w swoim życiu. Mów prawdę. Spotykaj się z kimś kto kompletnie do Ciebie nie pasuje. Naucz się mówić nie. Wydaj wszystkie oszczędności. Spróbuj poznać kogoś przypadkowego. Nie planuj niczego. Odważ się powiedzieć że kochasz. Śpiewaj głośno. Śmiej się z głupich żartów. Płacz. Przepraszaj. Powiedz komuś jak wiele dla Ciebie znaczy. Nie tłum w sobie emocji. Śmiej się tak długo, aż rozboli Cie brzuch. Żyj. Niczego nie żałuj. Życie jest zbyt krótkie żeby wszystko odkładać na jutro!
|
|
 |
Życie to nie film, nie zobaczysz już powtórki.
|
|
 |
Paradoks? nie, po prostu miłość.
|
|
 |
Obiecujesz że będziesz, nie ma Cię. Obiecujesz że na zawsze.. ee czekaj na zawsze czy na chwile?
|
|
 |
Nic, prócz dogłębnie nowego i równoważnego uczucia, nie jest w stanie zmienić tego co czujemy w danej chwili. / Endoftime.
|
|
 |
[1] On jest tam, ja wciąż tu. Są kilometry, ale przecież one były zawsze i pomimo wszystko nigdy nie miały być dla nas problemem. Mieliśmy być dla siebie bez względu na to gdzie się w danym momencie znajdujemy, miało być tak jakbyśmy ciągle byli blisko. Więc naprawdę nie rozumiem co dalej, czy to kilometry, czy problem tkwi w nas samych, a może po prostu to nigdy nie miało szans? Ale jeśli to był błąd, to był on największym jaki kiedykolwiek popełniłam, ale którego z czasem nadal nie żałuję. To on dał mi wiele, nauczył mnie jak to jest kochać naprawdę, jak to jest czuć się kochanym i autentycznie ważnym. Dał mi coś, czego nie dostałam od nikogo innego. Coś, czego być może nikt nie byłby w stanie mi dać. Pokazał mi rzeczy, których wcześniej zwyczajnie nie dostrzegałam, uświadamiając przy tym jak ważne jest docenianie najmniejszych z drobiazgów. Poświęcił mi swój czas i wiele innych, a w tym siebie samego również.
|
|
 |
[2] Nauczył żyć w poczuciu szczęścia, i w bólu.. którego później być może było stanowczo za dużo. Nauczył mnie cierpieć i znosić to cierpienie dla czegoś, czego byłam tak bardzo pewna, czego chciałam ponad wszystko. Kiedy on myślał, że wszystko się układa, ja krwawiłam wewnątrz siebie i w rzeczywistości marzyłam tylko o tym by zaprzestać czuć. Stawał się coraz szczęśliwszy, a ja nie miałam zamiaru odbierać mu tego co go tak cieszyło. Wstawał i zasypiał z nadzieją na jeszcze lepszy dzień, kiedy to mnie zabijał czas. Nie domyślał się, a nawet jeśli to nie zrobił nic aby cokolwiek zmienić. Nie mógł zrobić. Zbyt miękkie serce i wyraźnie zbyt słabe by już wcześniej coś powiedzieć. By o coś zawalczyć. Czas upływał a wraz z nim to co mieliśmy i to co tylko ja chciałam mieć, no i my. My również traciliśmy na znaczeniu. Traciliśmy siebie, mając nadzieję, że przyszłość da nam jednak nowe szanse na to by cokolwiek zmienić. / Endoftime.
|
|
 |
Spijam słowa z Twoich ust - bezwarunkowa miłość .
|
|
 |
Kocham patrzeć kiedy się nastukasz Wiesz, że nie jaram, weź za mnie bucha Głęboko w płuca, za wszystkie nasze dni. / Pih ♥
|
|
 |
Traktuje ludzi tak, jak oni traktują mnie. Proste.
|
|
 |
znasz mnie, nie moją życiową historię. Więc z łaski swojej, przestań kurwa pieprzyć głupoty :>
|
|
|
|