 |
Wpuść mnie do języka, do rozmytych ust, pod powieki Twoje... Wpuść...
|
|
 |
" Mamy po 20 lat. Zero kasy, trochę ciuchów i
doświadczeń. Dużych wspólnych małych spraw.
Proszę, nie rozchodźmy się na zawsze... "
|
|
 |
"patrząc w oczy błękitne, piwne albo zielone tak łatwo
znowu zapomnieć i uwierzyć w piękny świat dobrych ludzi.
Po raz tysięczny pierwszy. Tak impulsywnie jak za
pierwszym razem. Równie naiwnie."
|
|
 |
potrzebowała kogoś kto będzie ją chronił.. przed jej kolosalną naiwnością. kogoś kto uderzy ją w twarz gdy będzie znów chciała zaufać temu ..... ona nie była silna.. bała się, owszem. ale tak strasznie go kochała. nie wyobrażała sobie życia bez niego. a on to wykorzystywał. non stop wzbudzał w niej nadzieję. ufała mu. on w odpowiedzi ją coraz bardziej ranił.
|
|
 |
Potrzebuję chłopaka, który na imprezie nie zapomni, że ma dziewczynę, który nawet nie spojrzy na żadną inną, a gdy będzie pić to tylko za naszą miłość.
|
|
 |
Idź do zoo, odwiedź krewnych.
|
|
 |
Czego nauczyłam się od rodziców?-od taty optymizmu,dystansu do siebie,świata.nauczył mnie też wiary,że mogę wszystko,jeśli tylko chcę,jeżeli ufam.od mamy?-pewnego rodzaju obojętności,pewnosci siebie z mieszanką bezszelności,nauczyła mnie jak walczyć o swoje . . .
|
|
 |
Szkoła dla mnie teraz najważniejszym celem ...zrozumiałam , że nie mogę osądzać ludzi jak nie wiem jacy oni są , a z pewnymi ludźmi z mojej klasy odzywam się od dwóch dni i ich szczerze polubiłam , a sądziłam że są skończonymi idiotami:D
|
|
 |
': - Idziesz? - Nie. - A dlaczego? - Bo on tam będzie. - I co? - I nie chcę go widzieć. Wiesz przecież, że mnie zranił. A ja nadal go kocham. - To pokaż mu, że popełnij największy błąd swojego życia, rozstając się z tobą, że potrafisz nadal cieszyć się z życia. Zapytam więc jeszcze raz: idziesz? - ... poczekaj, wezmę błyszczyk .
|
|
 |
Kiedy Ty chcesz tego jednego, nagle wszyscy inni chcą Ciebie.
|
|
 |
Czym jest miłość, czym jest przyjaźń? Hej, nauczyciele, Dajcie ich określenie zwięzłe, a soczyste.
|
|
|
|