Nie lubię wspominać, nie lubię tęsknić, nie lubię myśleć o tym, co było i porównywać tego z tym, co jest, a mimo wszystko robię to bardzo często, a wręcz powiedziałabym, że systematycznie.
Pamiętam tamten dzień dokładnie - pogoda była piękna, świeciło słońce, było ponad 20 stopni, śpiewały ptaki.. tylko ja szłam parkiem ze złamanym sercem..