 |
Czasem świat załamuje się pod ciężarem Twojego milczenia.
|
|
 |
nigdy nie pozwól, żeby facet stał się dla ciebie wszystkim, bo jak odejdzie, to nic ci, kurwa, nie zostanie - kochany kolega. ♥
|
|
 |
przestałem radzić sobie z życiem i zacząłem chlać co weekend i umierać. [bonson]
|
|
 |
oficjalnie jest tylko przyjacielem, kimś od układania idealnej teraźniejszości. kimś od pomocy przy sklejaniu drobnych kawałków serca, gdy tylko pęka, ale wiesz.. może to nierealne, sprzeczne z tym jak być powinno, bo tak naprawdę, to On jest tym sercem, jest jak pierwszy promień słońca przebijający niebo tuż po deszczu, jest wszystkim tym, co kocham i tym, czego wciąż potrzebuję. / endoftime.
|
|
 |
Wchodzisz do szkoły, jest fajnie. Po godzinie na usta pcha się tylko błyskotliwe: ja pierdole ;/
|
|
 |
Zbieram z podłogi wstyd wczorajszych myśli.
|
|
 |
I wciąż słyszę Twój śmiech...
|
|
 |
Wytłumacz mi jedno, bo dla mnie to nie logiczne, po co składać najszczersze obietnice? A potem kłamać jak z nut najpiękniej. Po co? Żeby w moich oczach wyglądać lepiej? O co tak naprawdę chodzi Tobie? Przecież nie ma nic ciekawego w owym sposobie, bo jak z kłamstwem i nieszczerością
można kogoś obdarzyć prawdziwą miłością?
|
|
 |
To wraca, jak bumerang, chcesz go wyrzucić a on wraca. Podobnie jest z tym uczuciem, wyrzucam je a ono ciągle staje mi na drodze, uderza ze zdwojoną siłą.
|
|
|
|