|
Spoglądałem w otchłań przeszłości, nie widziałem tam Cię. Nie ma Cię już od dawna, zapominam Twojej twarzy, ale najgorsze jest to, że nadal ciągnie mnie do Ciebie, i nadal za Tobą tęsknie. Powiedz mi, co Ty takiego w sobie masz, że nie potrafię się z Ciebie wyleczyć?
|
|
|
Była moim ideałem. Światełkiem w tunelu, które prowadziło mnie przed siebie. Była wyjątkowa, jedyna i niepowtarzalna. Była Moja, przede wszystkim.
|
|
|
Nigdy nienawidziłem jej łez, i choć między Nami nie ma już nic, to zabiłbym choć za jedną uronioną jej łzę. Nie pozwolę jej skrzywdzić, choćby nie wiem jak ona, zraniła mnie. Za bardzo kocham, żeby na to pozwolić.
|
|
|
Kocham Cię, i Ty też dobrze o tym wiesz.
|
|
|
A Ty dbaj o nią, i dawaj jej co tylko będzie potrzebowała. Daj jej bezpieczeństwo, i bezgraniczną miłość, która uchroni i ją przed wszystkim co złe. Kochaj ją, i bądź przy Niej. Zrób z Niej najszczęśliwszą kobietę na Ziemi. I nigdy nie pozwól żeby uroniła choć jedną łzę. Moja już nie jest, więc to Ty daj jej to wszystko, dzięki czemu znajdzie swoje miejsce na Ziemi. Uszczęśliw ją. Jak tylko się da, żeby jej piękny uśmiech nigdy już nie schodził.
|
|
|
|