![Opowiedzieć Ci o nim? O tygodniu wakacji podczas którego zrobiliśmy razem więcej niż normalna para w ciągu kilku miesięcy? O tym jak po raz pierwszy w życiu pokochałam? Jak uwielbiałam z nim rozmawiać całować jego usta rozbierać się przed nim gotować razem uśmiechać się do niego? Opowiedzieć Ci ciąg dalszy o tym jak zdominowała nas rzeczywistość? O tym jak z dnia na dzień w zetknięciu z nią traciliśmy zrozumienie i bliskość? O błędach które obydwoje popełniliśmy i które wpakowały nas w relacje z innymi? O tym jak mijałam go z jego nową dziewczyną? O jego rocznicy z nią kiedy późnym wieczorem spotkaliśmy a on łapczywie przypominał sobie smak moich ust? O tym że minęło półtora roku a ja nadal mam pustkę w klatce piersiowej? Chodź opowiem Ci. Weź tylko wódkę bo bez niej się rozpadnę.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Opowiedzieć Ci o nim? O tygodniu wakacji podczas którego zrobiliśmy razem więcej, niż normalna para w ciągu kilku miesięcy? O tym jak po raz pierwszy w życiu pokochałam? Jak uwielbiałam z nim rozmawiać, całować jego usta, rozbierać się przed nim, gotować razem, uśmiechać się do niego? Opowiedzieć Ci ciąg dalszy o tym jak zdominowała nas rzeczywistość? O tym jak z dnia na dzień w zetknięciu z nią traciliśmy zrozumienie i bliskość? O błędach, które obydwoje popełniliśmy i które wpakowały nas w relacje z innymi? O tym jak mijałam go z jego nową dziewczyną? O jego rocznicy z nią, kiedy późnym wieczorem spotkaliśmy, a on łapczywie przypominał sobie smak moich ust? O tym, że minęło półtora roku, a ja nadal mam pustkę w klatce piersiowej? Chodź, opowiem Ci. Weź tylko wódkę, bo bez niej się rozpadnę.
|
|
![Masz pretensje o to że nic do Ciebie nie czuję ale to Ty śmiałeś się kiedy ostrzegałam wcześniej że nie mam tego cholernego serca. Masz pretensje bo nie zgadzasz się z tym że mnie ograniczałeś i dusiłeś w naszej relacji ale to Ty oczekiwałeś mojej ciągłej obecności próbując zdominować każdy aspekt mojego życia. Masz pretensje że kończę to teraz gdy zdążyłeś się zaangażować ale to Ty wkręciłeś sobie mnie obsesyjnie już po kilku dniach. Masz multum pretensji których nie rozumiem. Pojmij po prostu iż nie masz gwarancji że dając komuś swoje uczucia on będzie potrafił je przyjąć. Zrozum że niczego Ci nie obiecałam.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Masz pretensje o to, że nic do Ciebie nie czuję, ale to Ty śmiałeś się, kiedy ostrzegałam wcześniej, że nie mam tego cholernego serca. Masz pretensje, bo nie zgadzasz się z tym, że mnie ograniczałeś i dusiłeś w naszej relacji, ale to Ty oczekiwałeś mojej ciągłej obecności, próbując zdominować każdy aspekt mojego życia. Masz pretensje, że kończę to teraz, gdy zdążyłeś się zaangażować, ale to Ty wkręciłeś sobie mnie obsesyjnie już po kilku dniach. Masz multum pretensji, których nie rozumiem. Pojmij po prostu, iż nie masz gwarancji, że dając komuś swoje uczucia, on będzie potrafił je przyjąć. Zrozum, że niczego Ci nie obiecałam.
|
|
![Pytasz o moje serce? Dawno się nie widzieliśmy. Ponad rok temu w ostentacyjny sposób wykrzyczało mi że ma dosyć. Rozpętało mi piekło w klatce piersiowej. Wyrzuciło każdy cios jaki przyjęło przez moją naiwność. Zademonstrowało mi szpecące je rany opowiadając historię każdej z nich. Okropnie wtedy płakało. Nie docierały do niego żadne tłumaczenia żadne przeprosiny żadne prośby. Nie chciało iść dalej i ponownie próbować. Odmówiło. Skuliło się w klatce piersiowej dając mi do zrozumienia że już więcej nie da rady przeżyć.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Pytasz o moje serce? Dawno się nie widzieliśmy. Ponad rok temu w ostentacyjny sposób wykrzyczało mi, że ma dosyć. Rozpętało mi piekło w klatce piersiowej. Wyrzuciło każdy cios, jaki przyjęło przez moją naiwność. Zademonstrowało mi szpecące je rany, opowiadając historię każdej z nich. Okropnie wtedy płakało. Nie docierały do niego żadne tłumaczenia, żadne przeprosiny, żadne prośby. Nie chciało iść dalej i ponownie próbować. Odmówiło. Skuliło się w klatce piersiowej, dając mi do zrozumienia, że już więcej nie da rady przeżyć.
|
|
![To nie jest moje życie. Spacerujemy powolnym krokiem gdy wyszarpuję Ci swoją dłoń. Biegnę. Muszę uciekać by na nowo się odnaleźć. Przy Tobie nie potrafię.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
To nie jest moje życie. Spacerujemy powolnym krokiem, gdy wyszarpuję Ci swoją dłoń. Biegnę. Muszę uciekać, by na nowo się odnaleźć. Przy Tobie nie potrafię.
|
|
![Zaciskam ze złością zęby na sam dźwięk przychodzącej wiadomości. Zwalniam ze zrezygnowaniem kroku na korytarzu widząc że znów na mnie czeka. Jak litanię wymieniam mu listę tego co muszę zrobić żeby zrozumiał mój brak czasu na spotkanie. Mam dosyć tego że tak jak bardzo się stara jak ogromnie mu zależy jak wiele chce mi dawać jak perfekcyjnie potrafi wpisać mnie w swoją przyszłość. Doprowadza mnie to szału rozumiesz? Bo ja nie potrafię. Bo nie mam tych uczuć. Bo pogubiłam się gdzieś w tym wszystkim i to nie jest rzeczywistość dla mnie.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Zaciskam ze złością zęby na sam dźwięk przychodzącej wiadomości. Zwalniam ze zrezygnowaniem kroku na korytarzu, widząc że znów na mnie czeka. Jak litanię wymieniam mu listę tego, co muszę zrobić, żeby zrozumiał mój brak czasu na spotkanie. Mam dosyć tego, że tak jak bardzo się stara, jak ogromnie mu zależy, jak wiele chce mi dawać, jak perfekcyjnie potrafi wpisać mnie w swoją przyszłość. Doprowadza mnie to szału, rozumiesz? Bo ja nie potrafię. Bo nie mam tych uczuć. Bo pogubiłam się gdzieś w tym wszystkim i to nie jest rzeczywistość dla mnie.
|
|
![Potrzebuję teraz kogoś kto zajrzy w moje myśli i zrozumie. Pojmie tak po prostu bez zbędnych pytań wszystko to co kłębi mi się w głowie. To że jestem zmęczona codziennością. To że zabija mnie rutyna która ogranicza mi możliwości realizowania własnych marzeń. To że mam dosyć wciąż tych samych twarzy tych samych osób. To że się tutaj duszę i najchętniej otworzyłabym teraz szafę wyciągnęła torbę podróżną i trochę ubrań. I uciekła. Kupując bilet w jedną stronę i nie zostawiając informacji dokąd się wybieram bo nie chcę żeby ktokolwiek mnie znalazł.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Potrzebuję teraz kogoś, kto zajrzy w moje myśli i zrozumie. Pojmie tak po prostu, bez zbędnych pytań, wszystko to, co kłębi mi się w głowie. To, że jestem zmęczona codziennością. To, że zabija mnie rutyna, która ogranicza mi możliwości realizowania własnych marzeń. To, że mam dosyć - wciąż tych samych twarzy, tych samych osób. To, że się tutaj duszę i najchętniej otworzyłabym teraz szafę, wyciągnęła torbę podróżną i trochę ubrań. I uciekła. Kupując bilet w jedną stronę i nie zostawiając informacji dokąd się wybieram - bo nie chcę, żeby ktokolwiek mnie znalazł.
|
|
![W jaki sposób wyjaśnić Ci jak ważne mimo wszystko jest dla mnie to że jesteś? Jak wytłumaczyć że w życiu najbardziej boję się tego co piękne?](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
W jaki sposób wyjaśnić Ci jak ważne mimo wszystko jest dla mnie to, że jesteś? Jak wytłumaczyć, że w życiu najbardziej boję się tego, co piękne?
|
|
![Mogę być kompletnie wypruta z sił. Mogę mieć za sobą kilka zarwanych nocy po których jedyne o czym marzę to sen. Mogę siedzieć z paczką chusteczek na kolanach i bezustannie wysmarkiwać nos. Mogę mieć poczochrane włosy związane w niechlujnego kucyka. Mogę mieć rumieńce na policzkach przez gorączkę. Mogę marudzić narzekać i mieć wszystkiego dosyć. Mogę a on i tak będzie chciał być obok uparcie twierdząc że nie ma lepszego miejsca niż to przy mnie niezależnie od wersji mojej osoby która akurat wchodzi w grę.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Mogę być kompletnie wypruta z sił. Mogę mieć za sobą kilka zarwanych nocy po których jedyne, o czym marzę to sen. Mogę siedzieć z paczką chusteczek na kolanach i bezustannie wysmarkiwać nos. Mogę mieć poczochrane włosy, związane w niechlujnego kucyka. Mogę mieć rumieńce na policzkach przez gorączkę. Mogę marudzić, narzekać i mieć wszystkiego dosyć. Mogę - a on i tak będzie chciał być obok, uparcie twierdząc, że nie ma lepszego miejsca, niż to przy mnie, niezależnie od wersji mojej osoby, która akurat wchodzi w grę.
|
|
![Mijałam go kilka razy dziennie z uczuciem nieprzyjemnego mrowienia na karku. Wytrzymywałam jego oschłe spojrzenia. Unosiłam brodę mimo arogancji i traktowania wszystkich z góry jakimi zdawał się przesiąkać. Usilnie starałam się odsunąć od siebie bezpodstawną nadzieję że być może gdzieś w głębi jest innym człowiekiem niż wskazywałyby na to pozory. Odpychałam od siebie każdą z myśli o tym że może mi się podobać lub że mogłabym być bliżej niego. A dzisiaj? Uchyla mi dostęp do swojej klatki piersiowej a ja dostrzegam serce. I słyszę jak tłumaczy mi coś a zdanie kończy się uzasadnieniem ... bo Cię kocham .](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Mijałam go kilka razy dziennie z uczuciem nieprzyjemnego mrowienia na karku. Wytrzymywałam jego oschłe spojrzenia. Unosiłam brodę mimo arogancji i traktowania wszystkich z góry, jakimi zdawał się przesiąkać. Usilnie starałam się odsunąć od siebie bezpodstawną nadzieję, że być może gdzieś w głębi jest innym człowiekiem, niż wskazywałyby na to pozory. Odpychałam od siebie każdą z myśli o tym, że może mi się podobać lub że mogłabym być bliżej niego. A dzisiaj? Uchyla mi dostęp do swojej klatki piersiowej, a ja dostrzegam serce. I słyszę, jak tłumaczy mi coś, a zdanie kończy się uzasadnieniem "... bo Cię kocham".
|
|
![http: niecalkiemludzka.blogspot.com 2015 01 chyba po prostu napisze ksiazke.html](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
http://niecalkiemludzka.blogspot.com/2015/01/chyba-po-prostu-napisze-ksiazke.html
|
|
![Przestałam kontrolować czas już wieki temu no kurwa już styczeń boże już niedługo dwa lata od kiedy jesteśmy i oni też ale ich już nie ma dla nas już dawno i pewnie już nigdy och w tak poważnym związku jak ich nie można mieć takich niepoważnych znajomych jak my och hahaha błagam kurwa ale to nieważne och kurwa powinnam się uczyć a wczoraj znów piłam i nie mogłam się upić mimo że naprawdę się starałam kurwa tęsknie to wszystko przez to jak w ogóle można tak tęsknić to niepoważne i śmieszne to tylko tydzień i wiem że muszę się ogarnąć bo uśmiechniesz się i będziesz ze mnie dumny jeśli niczego nie zawalę chociaż wydaję mi się że właściwie to tak czy owak jesteś dumny tylko o tym nie mówisz kurwa oczymjatuwogóle boże wydaje mi się że znowu szaleję i zacznę robić głupie rzeczy och jebać to jebać używki jebać ludzi jebać wszystkie straszne myśli wciąż krążące po mojej głowie potrzebuje skupienia skup się dasz radę bez niego też to potrafisz no już skup się.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Przestałam kontrolować czas już wieki temu, no kurwa już styczeń, boże, już niedługo dwa lata od kiedy jesteśmy i oni też, ale ich już nie ma, dla nas już dawno i pewnie już nigdy, och w tak poważnym związku jak ich, nie można mieć takich niepoważnych znajomych jak my och hahaha błagam kurwa, ale to nieważne, och kurwa powinnam się uczyć, a wczoraj znów piłam i nie mogłam się upić, mimo że naprawdę się starałam, kurwa tęsknie, to wszystko przez to, jak w ogóle można tak tęsknić, to niepoważne i śmieszne, to tylko tydzień i wiem, że muszę się ogarnąć, bo uśmiechniesz się i będziesz ze mnie dumny, jeśli niczego nie zawalę, chociaż wydaję mi się, że właściwie to tak czy owak jesteś dumny, tylko o tym nie mówisz, kurwa, oczymjatuwogóle, boże wydaje mi się, że znowu szaleję i zacznę robić głupie rzeczy, och jebać to, jebać używki, jebać ludzi, jebać wszystkie straszne myśli wciąż krążące po mojej głowie, potrzebuje skupienia, skup się, dasz radę, bez niego też to potrafisz, no już,skup się.
|
|
!['Nie mów 'może' jeśli chcesz powiedzieć 'nie'.](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
'Nie mów 'może', jeśli chcesz powiedzieć 'nie'.
|
|
|
|