 |
wsłuchałam się w głos
rozsądku.. straszne pierdoły
opowiada
|
|
 |
Wiesz gdzie leży niebo? -
Wiem, on jest moim niebem.
|
|
 |
możesz mnie traktować jak
powietrze, proszę bardzo.
Przecież bez powietrza nie da
się żyć..
|
|
 |
Dziś będę miła , jutro
wredna , a po jutrze
zwariujesz na moim punkcie.
|
|
 |
-śniłaś mi się. -woow. -
uprawialiśmy to, bez
zabezpieczeń..obudziłem się z
krzykiem.. - i jak ci było?
Dobra jestem ? -skąd!
Krzyczałem, bo spadłaś z
tych gór...uprawianie
wspinaczki górskiej
kompletnie ci nie leży..
|
|
 |
chciałabym ,żebyś teraz
stanął w moich drzwiach z
butelką wina , albo może być i
z butelką wódki i powiedział :
cześć mała, fascynujesz mnie.
|
|
 |
chciałabym odejść
natychmiast albo najlepiej
jeszcze wczoraj.
|
|
 |
Człowiek czuje, że żyje
dopiero, wtedy gdy się
zakocha albo przewróci na
chodniku.
|
|
 |
to dzikie, że myśląc o tobie ,
moje myśli się rumienią.
|
|
 |
-Ulubiona litera? -M. -
Dlaczego? -Ponieważ
wszystko co jest dla mnie
ważne, co kocham zaczyna się
właśnie na tę literę. Miłość,
morze, marzenia, i ten Pan
też.
|
|
 |
zawsze, gdy telefon nie
dzwoni, wiem że to ty.
|
|
 |
mistrz ciętej riposty i
unikania konkretnych
odpowiedzi. do takich mam
słabość. i zdolność do
autodestrukcji.
|
|
|
|