 |
|
Nie pozwól,żeby jakiś bydlak sobie pomyślał,że jesteś jego własnością.Każdemu z nich się wydaje,że jak pójdziesz z Nim do łóżka,to już potem może Cię nazywać idiotycznym zdrobnieniem zamiast imienia,klepać po boku jak krowę i przestać przepuszczać Cię w drzwiach.Nic bardziej mylnego,moja droga.
|
|
 |
|
A ja czuję,że w moim środku nie ma normalnego serca,to jakiś obcy podrób,rozdrapywany zardzewiałym widelcem.Nigdy nie miałam zawału,ale to jest gorsze.
|
|
 |
|
A potem zaczęło się pieprzyć,co jest dużo ciekawsze,bo u każdego wszystko zaczyna się pieprzyć trochę inaczej.
|
|
 |
|
Swoją drogą,zawsze jest jakieś "tylko,że",założę się,że wszystkie największe osobiste tragedie tego zasranego świata zaczynają się od zwrotu "tylko,że".
|
|
 |
|
Nie mów mi, że mam opanować złość, bo nie jest mi wszystko jedno
|
|
 |
|
Czemu ciągle rozmyślam nad tym co było i nad tym czego nie zmienię?
|
|
 |
|
Wiem, że płacz tu niczego nie zmieni, ale chcę byś kiedyś zobaczył mnie w tym stanie i powiedział "ku*wa, co ja narobiłem"
|
|
 |
|
Wezmę się za siebie, choć nie wiem od czego zacząć.
|
|
 |
|
wiesz, jak to jest, jak w bardzo krótkim
czasie wszystko jebie? tracisz wszystko.
wszystko, co miałeś. wszystko, co
kochałeś.
|
|
 |
|
A teraz jedyne co potrzebuję to osoby, która mnie poskłada. Poskleja te wszystkie kawałki, które po mnie zostały, naprawi moje serce i pokaże jak to jest kochać ze wzajemnością. Pokaże wszystkie kolory świata, nauczy wszystkich wartości życia. Pomoże podnieść się z tego dołu, w którym tkwię i rozwiąże wszystkie problemy z którymi się borykam. Osoby, która więcej nie da mi upaść i odciągnie od tego całego syfu, którego używam ostatnio coraz częściej. Potrzebuję osoby, która będzie ze mną w stu procentach szczera i nigdy mnie nie okłamie. Czyli w skrócie potrzebuję osoby, która pokaże jak mam żyć, po prostu. / charakterystycznie
|
|
 |
|
Jest tak samo. Może tylko trochę smutno. I nie mówisz dobranoc. I nie mogę przez to usnąć
|
|
 |
|
Z daleka od siebie będziemy spoglądać w to samo niebo.
|
|
|
|