| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | pomimo tego, że odeszłam chciałabym każdy dzień z Tobą przeżyć jeszcze raz. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | czuła się przy nim jak pod wpływem upojenia alkoholowego. świat się zatrzymywał. czas nie istniał. tańczyła nie zważając na przechodniów. opowiadała swoje intymne historie jadąc z nim pociągiem, zapominając, że wszędzie wokół, są ludzie, którzy słuchają jej z zawstydzeniem. śmiała się do rozpuku łez nie licząc się z utratą makijażu. robiła wszystko to co w trakcie upojenia, różnica występowała później. bo uczucia jakie jej towarzyszyło po jego utracie nie można porównać do największego kaca giganta w życiu. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | stała na peronie nerwowo rozglądając się spoglądała co chwilę na zegarek. w myślach odliczała tylko czas powtarzając; "idioto masz jeszcze 3 minuty, 2, 1...". do momentu, kiedy nadjechał pociąg. nieśmiało wsiadła do niego i patrząc na zamykające się drzwi, wizualizowała sobie, jak staje między nimi nie pozwalając im się zamknąć. ale nie zrobił tego, nie pojawił się. w zamian za to, pojawiły się łzy wypełniając jej oczy jak woda akwarium. pociąg ruszył. niedługo po tym zahamował z piskiem, tak że upadła jak większość pasażerów. chciał zatrzymać pociąg. nie chciał jej wypuścić z życia, tak jak wypuścił ją z objęć kilka godzin wcześniej. ale spóźnił się. tak samo jak pociąg, który nie zdążył wyhamować. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | znaleźliśmy się w odpowiednim miejscu i czasie, żeby się poznać. co z tego skoro to nie było odpowiednie miejsce i czas dla nas? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | powiedzenie "chcieć to móc" sprawdza się do momentu, kiedy wypowiadasz je w odniesieniu do miłości. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | na oddziale jest całkiem przyjemnie. przyzwyczaiłam się już do krzykôw pacjentów, obrałam metodę gdzie chować leki, żeby ich nie musieć zażywać no i coraz mniej o nim myślę. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | żałuję wszystkich lat tej pseudo przyjaźni |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nigdy się nie tłumacz – przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Prawdziwy przyjaciel: trzyma Twoją rzecz tak długo, że w końcu zapominasz, że należała do Ciebie. Mógłby napisać o Tobie książkę, w której roiłoby się od Twoich głupawych tekstów i mądrości życiowych. Jest z Tobą całe życie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | najgorzej jest, kiedy uciekasz od ludzi bo chcesz być sama. a kiedy jesteś sama nie możesz posiadać się z samotności./abstracion |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | najgorzej jest, kiedy uciekasz od ludzi bo chcesz być sama. a kiedy jesteś sama nie możesz  posiadać się z samotności. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | gdyby zabieg amputacji duszy był możliwy, odkładałabym na niego od urodzenia. |  |  |  |