 |
Oboje tkwimy gdzieś na pograniczu kocham a nienawidzę gubiąc się w zeznaniach ~ invincible
|
|
 |
Dla mnie powiedzieć "kocham" to jak splunąć, w związku z tym nie angażujmy się w to aż tak. ~ invincible
|
|
 |
A miłość do ciebie udawałam całkiem profesjonalnie. ~ invincible
|
|
 |
Każdego dnia sprzedawałam się jak tania prostytutka w twoje objecia w zamian za fałszywe "kocham". ~ invincible
|
|
 |
Stopniowo odbudowuję swoją osobowość, szukam swojego ja, staram się nie popadać kolejny raz w samozatracenie, proszę nie przeszkadzaj mi w tym. ~ invincible
|
|
 |
I teraz kiedy straciłam już wszystko, zdałam sobie sprawe, że tak naprawde nie miałam nic ~ invincible
|
|
 |
Stała przerażona, raz po raz przegryzając wargi ze wstydu, krzyczała, że nie ma po co żyć.~ invincible
|
|
 |
Czułam się całkiem cudownie uświadamiając sobie, że tak naprawde nigdy cie nie kochałam. ~ invincible
|
|
 |
znam to uczucie. niczego w gruncie rzeczy to nie zmienia, bo euforia i podskakujący poziom endorfin na jego obecność jest równie nieziemski i niespodziewany. różnica polega na tym, że teraz wiem również jak to jest go z wielkim trzaskiem serca tracić.
|
|
 |
przed każdym spotkaniem z nim zastanawiam się czy oby na pewno dobrze robię. bez dojścia do jakichkolwiek wniosków, spędzam z nim czas, niczym mantrę powtarzając wciąż sercu: 'nie zakochuj się znów'.
|
|
 |
Stojąc gdzieś na środku ulicy w twoich objęciach czuję się wkońcu szczęśliwa, chodź wiem, że to tylko fikcja. ~ invincible
|
|
|
|