 |
"Serce zimne, dłonie częściej się trzęsą, wiesz przez co, ale nic się nie odezwiesz."
|
|
 |
"Bo zjebał się świat a ja nie powiem że to martwi mnie."
|
|
 |
Powiedz kumplom siema, zanim pójdą sie jebać
|
|
 |
"Poczujesz smak słów składanych na odpierdol, bo te panny bedziesz tylko karmił spremą, żadnej szczerze nie powiesz ze ja kochasz i tesknisz, raczej - pokaz mi piersi."
|
|
 |
"Poznasz smak słów składanych na odpierdol, obietnic które w godzinach rannych bledną. "
|
|
 |
"Kiedy będę chciał wyskoczyć nawet Ty mnie nie zatrzymasz!"
|
|
 |
Tyle zbiegów okoliczności na to wszystko musiało się złożyć, a co jeśli to tylko przypadek ? Co byś zrobił by było inaczej ?
|
|
 |
"Gdy wszystko co chce niebo dać-zamieniam w ogień,
wszystko co chce niebo dać-umyka z objęć."
|
|
 |
Gdziekolwiek mnie nie uderzysz, trafisz już w jakąś bliznę. Cokolwiek powiesz, na pewno słyszałam to wcześniej. Jeśli przeprosisz, bądź pewien, że wybaczałam już kiedyś. Będziesz chciał mi złamać serce, wiedz, że jest już w kawałkach./esperer
|
|
 |
Gdybyś był, a nie bywał
Raz na jakiś czas
Byłabym wreszcie czyjaś
Nie bezpańska, aż tak
|
|
 |
Dla większości z nas zaufania już nie ma. Było, kiedyś, dawno, pamiętam jak przez mgłę. Pamiętam, że miałam wiarę w ludzi, ba, patrzyłam kiedyś na kogoś z taką dziecięcą naiwnością. Oddałabym za tą osobę wszystko, nie, nie w przenośni, dosłownie. Wstyd się przyznać, że teraz widzę bezsens tamtych zachowań, bo dać komuś serce, tylko po to, żeby użył go jako trofeum to kiepska opcja. Ufałam, ale wyrosłam z takich absurdów./esperer
|
|
 |
Bo Ty wcale mnie takiej nie chcesz. Wcale nie akceptujesz każdej mojej blizny, nie próbujesz zrozumieć mojego strachu. Ty wcale mnie takiej nie lubisz, takiej niezrozumiałej, takiej innej. Patrzysz na mnie i czasami żałujesz, że nie jestem jak reszta./esperer
|
|
|
|