 |
"W sercu ogień w oczach chmury."
|
|
 |
"Chciałem iść do Boga po L4, daj mi wolne typie, albo jakiś steryd, żebym mógł zapomnieć o tym syfie."
|
|
 |
"Wtedy były marzenia, a dziś są tylko plany, i wciąż nie mamy czasu, i wciąż ich nie spełniamy"
|
|
 |
"Tylko krzyk nienawiści dziś słychać i trzeba żyć, bo zagłuszyć może go dopiero cisza."
|
|
 |
"Bo, wszystko przed Tobą i wszystko przede mną, a nie wystarczy słowo, by coś wiedzieć tu na pewno i nie wystarczy słowo, by powiedzieć jak jest teraz i nie byłbym tu sobą, mówiąc, że się chcę pozbierać."
|
|
 |
Miło, że przepraszasz. Dobrze, że zauważyłeś swój błąd i patrząc na moje rany, sumienie wpierdala Cię od środka. Doceniam to, że przyszedłeś i przyznałeś, że zjebałeś. Nie to, że jestem zła, że Cię nienawidzę, nie, nie. Za wiele bolesnych słów padło między nami, żebyśmy mogli to naprawić. Nie chodzi o fakt braku wybaczenia, chodzi o to, że nie potrafię na Ciebie już patrzeć w ten sam sposób, wiedząc jak mocno potrafisz zranić. Doceniam przeprosiny, ale one niczego już między nami nie zmieniają./esperer
|
|
 |
|
Fałszywości się nam trochę wkradło w
znajomości.
|
|
 |
"Ten, kto wraca, jest zawsze kimś innym niż ten, który odszedł."
|
|
 |
"Wiesz, szukam szczęścia, ale może to jest tak że to ono nie może znaleźć we mnie miejsca we mnie jest już tak wiele, jednocześnie tak mało że często sam szkielet tworzy całość. "
|
|
 |
"Brak woli, lód w sercu ,tak boli ,ale nie myśli o tym wcale,hart ducha jest na miejscu..."
|
|
 |
"Jest krucha bo jej bliscy cierpią
ale twarda i obojętna gdy reszta świata wnerwia
zgłębiam ją, ale to jakbym miał płetwy
i pozostałe do dna trzy tysiące i trzy metry."
|
|
 |
"Paznokcie obdrapane miejscami, wówczas
gdy to zauważam rzuca mi kąśliwie
i tak mnie nie wymienisz na jedną z tych plastikowych dziwek
a może chcesz co? i kłótnia gotowa
choć zauważmy nie powiedziałem jeszcze słowa."
|
|
|
|