głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fuckingperfectx33

Nie myśl za dużo  możesz stworzyc problem  którego nie ma.

nalajcizm dodano: 24 listopada 2013

Nie myśl za dużo, możesz stworzyc problem, którego nie ma.

nie potrafię sklecić prostego zdania  wzory z fizyki dla mnie są czarną magią  nie mam pieniędzy  chęci do życia  ani nawet szluga w portfelu  ostatnimi czasy warga dolna zrasta mi się z górną  bo nie ma z kim porozmawiać i nawet gówno na ulicy wygląda wyjątkowo gównianie aczkolwiek... wszystko spoko  bo to chciałeś usłyszeć prawda?

nalajcizm dodano: 24 listopada 2013

nie potrafię sklecić prostego zdania, wzory z fizyki dla mnie są czarną magią, nie mam pieniędzy, chęci do życia, ani nawet szluga w portfelu, ostatnimi czasy warga dolna zrasta mi się z górną, bo nie ma z kim porozmawiać i nawet gówno na ulicy wygląda wyjątkowo gównianie aczkolwiek... wszystko spoko, bo to chciałeś usłyszeć prawda?

A żyć możesz tylko dzięki temu  za co mogłabyś umrzeć.

nalajcizm dodano: 24 listopada 2013

A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mogłabyś umrzeć.

Nie jest najważniejsze  byś był lepszy od innych. Najważniejsze jest  byś był lepszy od samego siebie z dnia wczorajszego.

nalajcizm dodano: 24 listopada 2013

Nie jest najważniejsze, byś był lepszy od innych. Najważniejsze jest, byś był lepszy od samego siebie z dnia wczorajszego.

Są ludzie  którym pozwolimy wracać zawsze. Choćby nie wiadomo jak nas zawiedli i jak bardzo pozwolili nam cierpieć. I mimo  że wywoływali najokropniejszy ból  gdy odchodzili   to wywołują najcudowniejszy uśmiech  gdy wracają.

nalajcizm dodano: 24 listopada 2013

Są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze. Choćby nie wiadomo jak nas zawiedli i jak bardzo pozwolili nam cierpieć. I mimo, że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują najcudowniejszy uśmiech, gdy wracają.

ja już nie wiem czym w tym wszystkim jest moja postawa. czy jestem silna czy słaba przez to co robię  czy ryzykuję czy może boję się zaryzykować. nie wiem na czym stoję i jak to coś się definiuję i ciekawi mnie to czy ten etap można zdefiniować  bo nie mogę oprzeć się wrażeniu że wkroczyłam na etap miłości jakiej świat jeszcze nie zna. ale to głupie  we wszechświecie jest tyle rodzajów miłości  tyle par które patrzą sobie w oczy tyle toksyczności utopionej w dzikim seksie że moja wielka miłość wydaję się czasami miłostką. i jestem tak bardzo pijana że nie wiem czy stać mnie na mądre refleksje  pewnie nie  ale moja miłość mnie niszczy  nie daję spokoju  jest moim największym bólem ale wciąż nie potrafię nazwać jej inaczej niż szczęście. jestem chyba obłąkana i potrzebuję nicości.   nerv

nervella dodano: 23 listopada 2013

ja już nie wiem czym w tym wszystkim jest moja postawa. czy jestem silna czy słaba przez to co robię, czy ryzykuję czy może boję się zaryzykować. nie wiem na czym stoję i jak to coś się definiuję i ciekawi mnie to czy ten etap można zdefiniować, bo nie mogę oprzeć się wrażeniu,że wkroczyłam na etap miłości jakiej świat jeszcze nie zna. ale to głupie, we wszechświecie jest tyle rodzajów miłości, tyle par które patrzą sobie w oczy,tyle toksyczności utopionej w dzikim seksie,że moja wielka miłość wydaję się czasami miłostką. i jestem tak bardzo pijana,że nie wiem czy stać mnie na mądre refleksje, pewnie nie, ale moja miłość mnie niszczy, nie daję spokoju, jest moim największym bólem,ale wciąż nie potrafię nazwać jej inaczej niż szczęście. jestem chyba obłąkana i potrzebuję nicości. / nerv

http:  www.photoblog.pl destrukcyjneuczucia zapraszam :

nieogarniamciebejbe dodano: 23 listopada 2013

Gdy rozstaniesz się z drugą osobą wkoło słyszysz: znajdziesz fajniejszą  ona nie była Ciebie warta  co Ty w niej widziałeś.. Ale nikt nie zapyta co czułeś przy tej osobie  że tak bardzo cierpisz bez niej.

nalajcizm dodano: 22 listopada 2013

Gdy rozstaniesz się z drugą osobą wkoło słyszysz: znajdziesz fajniejszą, ona nie była Ciebie warta, co Ty w niej widziałeś.. Ale nikt nie zapyta co czułeś przy tej osobie, że tak bardzo cierpisz bez niej.

Nigdy nie zapomnę początków  kiedy starałeś się o mnie  a ja byłam tak zajebiście szczęśliwa.

nalajcizm dodano: 22 listopada 2013

Nigdy nie zapomnę początków, kiedy starałeś się o mnie, a ja byłam tak zajebiście szczęśliwa.

Na łożu śmierci powinniśmy mieć ostatnią szansę  możliwość odpowiedzenia na pytanie: jakie wnioski wyciągnęliśmy z życia? Czy zawsze było warto? Co chcielibyśmy zmienić? Co nigdy nie powinno było się wydarzyć? Czy życie spędzone u boku jednego człowieka  można nazwać dobrym życiem? Jak bardzo dziękujemy Bogu za to  co nam dał? Oraz co chcielibyśmy zrobić po raz ostatni  wiedząc  że nie ma już możliwości odwrotu przed śmiercią?   yezoo

yezoo dodano: 22 listopada 2013

Na łożu śmierci powinniśmy mieć ostatnią szansę, możliwość odpowiedzenia na pytanie: jakie wnioski wyciągnęliśmy z życia? Czy zawsze było warto? Co chcielibyśmy zmienić? Co nigdy nie powinno było się wydarzyć? Czy życie spędzone u boku jednego człowieka, można nazwać dobrym życiem? Jak bardzo dziękujemy Bogu za to, co nam dał? Oraz co chcielibyśmy zrobić po raz ostatni, wiedząc, że nie ma już możliwości odwrotu przed śmiercią? [ yezoo ]

Wsiadam do tego zatłoczonego autobusu i jakimiś cudem znajduję miejsce  siadam  wpatrzona w brudną szybę próbuję uporządkować myśli  bezskutecznie. Ktoś obok wypowiada Twoje imię  odwracam głowę  tak z przyzwyczajenia  bo przecież Cie tam nie ma. Znowu spoglądam za szybę  mijam nieciekawe jesienne krajobrazy  kilka drzew pozbawionych liści  są smutne. Chcę mi się krzyczeć  płakać  drzeć   milczę. Irytujące głosy ludzi dobiegają mnie zewsząd. Och  tyle dźwięków  błagam o ciszę. Nareszcie wysiadam. Idę przed siebie od niechcenia  tak bez celu  zziębnięte dłonie ogrzewam w kieszeniach  ocieram butami o chodnik potykając się co jakiś czas  tak bardzo nieudolnie. W kącikach oczu znowu zauważalne są łzy. Co się ze mną dzieje? Tak bardzo źle.. I nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 22 listopada 2013

Wsiadam do tego zatłoczonego autobusu i jakimiś cudem znajduję miejsce, siadam, wpatrzona w brudną szybę próbuję uporządkować myśli, bezskutecznie. Ktoś obok wypowiada Twoje imię, odwracam głowę, tak z przyzwyczajenia, bo przecież Cie tam nie ma. Znowu spoglądam za szybę, mijam nieciekawe jesienne krajobrazy, kilka drzew pozbawionych liści, są smutne. Chcę mi się krzyczeć, płakać, drzeć - milczę. Irytujące głosy ludzi dobiegają mnie zewsząd. Och, tyle dźwięków, błagam o ciszę. Nareszcie wysiadam. Idę przed siebie od niechcenia, tak bez celu, zziębnięte dłonie ogrzewam w kieszeniach, ocieram butami o chodnik potykając się co jakiś czas, tak bardzo nieudolnie. W kącikach oczu znowu zauważalne są łzy. Co się ze mną dzieje? Tak bardzo źle.. I nieogarniamciebejbe

Zrozumiałam  że on żył inaczej  tak szybko  cieszył się chwilą  wszystko było dla niego tylko krótkim momentem  a wydarzenia oddzielał grubą kreską  kolekcjonował wspomnienia  ale rzadko do nich zaglądał. Był miłym epizodem  bardzo miłym. Chciałam  żeby został na dłużej  chciałam być   panną ważniejszą niż inne    chciałam mu pokazać  że można inaczej  można stworzyć coś poważniejszego  ale nie dałam rady  bo on był  jest panem   epizodem   i nic tego nie zmieni. Zrozumiałam. I nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 21 listopada 2013

Zrozumiałam, że on żył inaczej, tak szybko, cieszył się chwilą, wszystko było dla niego tylko krótkim momentem, a wydarzenia oddzielał grubą kreską, kolekcjonował wspomnienia, ale rzadko do nich zaglądał. Był miłym epizodem, bardzo miłym. Chciałam, żeby został na dłużej, chciałam być " panną ważniejszą niż inne ", chciałam mu pokazać, że można inaczej, można stworzyć coś poważniejszego, ale nie dałam rady, bo on był, jest panem " epizodem " i nic tego nie zmieni. Zrozumiałam. I nieogarniamciebejbe

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć