 |
To co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem.
|
|
 |
Budzisz się w środku nocy spoglądając na telefon. Nie sprawdzasz godziny.
|
|
 |
To jest wszystko bardziej niż skomplikowane. On cały jest cholernie skomplikowany. Byłam wredna. Starałam się go zniechęcić. Strasznie mnie irytował. Aż w końcu pewnego pięknego dnia polubiłam go niestety w taki bliżej nieokreślony ale wyjątkowy sposób. Teraz już ie wiem czego chcę, a jeszcze niedawno wiedziałam. Wyczuł chyba, że zmieniłam nastawienie do niego, dlatego teraz stara się czasem pokazywać, że mu już tak bardzo nie zależy. Cholera jasna. On jest gorszy niż każdy inny.
|
|
 |
I tu nie wystarczy czyjaś dłoń trzymająca Twoją, czyiś uścisk, jakiś pocałunek, nie, to nie wystarczy, bo możesz iść wtulona w kogoś i nadal czuć się samotnie, bo możesz trzymać kogoś za rękę, a uosabiać się z tą osobą, która samotnie idzie przed Tobą ze spuszczoną głową, bo bliżej Ci do jej odczuć samotności niż poczucia miłości, bo to wszystko nie jest takie proste, bo gesty i słowa mogą znaczyć tak niewiele, tak cholernie niewiele, jeśli nie ma uczuć i nic na to nie poradzisz. A potem nagle zjawia się ktoś i jest to uczucie i może nie ma wcale tylu zajebistych wspomnień z tą osobą, ale i tak jest ważniejszy, najważniejszy, bo czujesz " to coś ", bo Ci kurwa zależy i nawet sama nie wiesz, dlaczego tak jest... | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
a potem niby zapomniałaś, a nagle on ot tak zjawia się w Twoim śnie i tam znowu rozmawiacie o Was, wspólnie się śmiejecie, a potem On mówi coś o tym, że jednak nic z tego już nie będzie i Ty budzisz się rano i och kurwa, masz taki mętlik w głowie, przypominasz sobie, że przecież był taki dobry, że dawał Ci tyle radości i myślisz o tych wszystkich momentach, kilku esemesach, których nigdy nie odważyłaś się usunąć, prezentach od Niego schowanych gdzieś głęboko w szafie i mówisz sobie dość, nie kurwa, dość, ogarnij się, On nie był dla Ciebie, nie był idealny, ranił, ranił jak niewielu, nie wspominaj, nie myśl o Nim ani chwili dłużej, nie możesz, jeszcze przypadkiem znów przypomniałabyś sobie dotyk Jego dłoni albo to jak na Ciebie patrzył, nie rób sobie tego, nie wspominaj, nie chcesz przez to wszystko jeszcze raz przechodzić. On jest wspomnieniem, koniec, amen. Nie wspominaj, nie wolno Ci... I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
I nie mów mi, co jest słuszne. Wystarczająco długo nad tym myślę, zanim usnę.
|
|
 |
Zmieniłam się, już mniej krzyczę. Zaczynam wierzyć w siebie. Stawiam ludzi na nogi. Chcę iść dalej z tym o co walczę. Nie dbam o ich zdanie, nie zmieniam się na siłę, daje rade w własnym otoczeniu. Zarażam ludzi uśmiechem, robię bekę z siebie bo stałam się pierdoloną optymistką. Kładę chuja na wasze opinie, mam pasje w dłoniach, mam swoich ludzi przy sobie. Mój sukces jest twoją porażką, ups skarbie.
|
|
 |
W końcu nadeszła chwila, w której poczujesz to, co ja. Zrozumiesz jak wiele tracisz, co umyka ci sprzed nosa i jak głupi musiałeś być wcześniej, gdy obojętnie omijałeś to uczucie. Będziesz prosił, będziesz się starał, będziesz myślał, a co najgorsze - nie będziesz umiał przestać. Zniżysz się do tego poziomu, co ja wcześniej, upadniesz niżej, niż myślałeś, że to możliwe, stoczysz się nawet pod samo dno. Będziesz przegrywał. Będziesz stawiał wszystko na jedną kartę, a później odchodził z niczym. Będziesz płakał, krzyczał i dusił się od środka. Będziesz rzygał tą miłością. I wiesz co, to będzie bolało, cholernie mocno bolało. Będziesz próbował powiedzieć mi, co czujesz, a mnie już nie będzie. Bo właśnie przestałam na Ciebie czekać. [ yezoo ]
|
|
 |
Musisz uwierzyć w siebie jeśli chcesz żyć tak jak sobie wymarzyłeś. Nie wystarczy marzyć. I nawet jeśli zdarzy się kryzys tej wiary w siebie, jeśli zwątpisz, to za każdym razem wracaj w tamto miejsce, w miejsce, w którym stwierdziłeś, że uda ci się, że będziesz próbował aż do skutku. Musisz być pewny siebie i tego, czego chcesz od życia. Życie ma wszystko czego pragniesz, wystarczy wyciągnąć po to ręce. I trzymać je przez chwilę w górze. Może chwilę, może kilka lat, ale uparcie je trzymać.
|
|
 |
I ciągle sobie zadaje pytanie co mną wtedy kierowało, że Ci zaufałam.
|
|
 |
Bądź sobą - oryginał jest zawsze więcej wart niż kopia. Jeśli innym to nie odpowiada, trudno. Życie to coś więcej niż zadowalanie wszystkich wokół.
|
|
 |
Chuj z Ciebie, więc i chuj z Tobą.
|
|
|
|