 |
Na nikim Ci nie zależy? O nikim nie myślisz,
zanim zaśniesz? Nie płaczesz po nocach?
Nie czujesz ścisku w sercu na dźwięk
tego głosu? To wiedz, że jesteś
całkowicie wolny.
|
|
 |
przeterminowany Jack Daniels, dwie inne skarpetki, dużo za duże dresy przyjaciela, pogryzione wargi, podpuchnięte oczy i ogromny bałagan w pokoju. Dobijasz mnie, chłopcze!
|
|
 |
chore. wszystko. chora moja niespełniona miłość do ciebie, chora, naiwna ja, chory świat.
|
|
 |
mam ochotę spotkać Ciebie. spotkać, a wtedy podejść jakby nigdy nic się nie stało, między nami nic nie zaiskrzyło.. zacząć od nowa. zapomnieć o wszystkim. na początek podeszłabym najbliżej jak się da. Twoje ciało przy mym ciele.. spojrzałabym Ci głęboko w oczy, ostatni raz pocałowałabym Cię namiętnie tak, by zapamiętać smak Twych ust, a potem szepnęła na ucho, jak bardzo Cię NIENAWIDZĘ. na tym by się skończyło. | gazowana
|
|
 |
a może by takie tam zakochanie zaproponujesz? | gazowana
|
|
 |
nie chodzi o to, że cię nie ma,
tylko o to, że cię nie będzie.
|
|
 |
Nie pamiętam daty, ani co miałeś na sobie,
ani jaka była pogoda, gdy się poznaliśmy.
Pamiętam tylko, że powiedziałeś ‘cześć’ głosem,
który brzmiał jak miłość.
|
|
 |
Ludzkie ciało regeneruje się co sześć miesięcy.
Prawie każda komórka włosa, skóry, czy kości umiera i zostaje zastąpiona przez nową.
NIE JESTEM TYM, KIM BYŁAM W KWIETNIU...
|
|
 |
Zasypia sama z własnymi myślami.
płacz goi rany.
ból przez ludzi których kochamy.
|
|
 |
nie pozwól by Nasze wspólne marzenia, tak po prostu zniknęły, jak słońce gdzieś za horyzontem każdego dnia. by echo uderzeń Naszych serc nagle poszło w zapomnienie, jak miliony słów, obietnic i uśmiechów zadedykowanych tylko dla siebie. proszę, nie dopuść do tego by to inni decydowali o Twych uczuciach, by za każdym razem zazdrość dominowała w sercach, brała górę nad rozsądkiem i zaufaniem, które przecież miało być bezgraniczne. proszę, przywróć to co było między Nami, wróć mówiąc, że tak naprawdę nie potrafisz istnieć ze świadomością, że nie ma mnie obok. uwielbiaj i doceniaj jak kiedyś, na każdym kroku obiecując, że bez względu na to co się stanie, dla mnie będziesz już zawsze. | endoftime.
|
|
 |
rozkochał mnie w sobie, narobił nadziei i definitywnie spierdolił.
|
|
|
|