 |
nigdy nie było aż tak źle. życie mnie przerosło tak konkretnie
|
|
 |
zbierasz fragmenty prawdy,plączesz je,a potem próbujesz rozwikłać.
|
|
 |
prawda wcale nie musi być tylko jedna,jest inna w zalezności od tego,kto ją opowiada.
|
|
 |
świat zbudowany z fagmentów zdeformowanej rzeczywistości wciągał coraz mocniej.
|
|
 |
Ludzie nie znikają.Mogą uciec,wyjechać albo zginąć,ale nie ma możliwości,żeby zniknęli.
|
|
 |
przeszłość i teraźniejszość splatają się ze sobą
|
|
 |
j e g o słowa krążyły w moich myślach jak trucizna,tłumiąc wszelkie normalne odruchy życia.
|
|
 |
nie podobała mi się jego argumentacja,bo zaczynało mi brakować mojej własnej.
|
|
 |
byłam dźwiękoszczelna,nie przepuszczałam obiektywnych sądów i nie zastanawiałam się nad nimi.
|
|
|
|