|
Był.. Hmm.. albo nie, błąd, nigdy go nie było. Nasza ' miłość ' od początku była budowana na kłamstwie, w które tak ślepo wierzyłam. W każde jego zdanie, słowo.. zawsze byłam na wyciągnięcie dłoni. Zawsze gdy tego potrzebował. Co za to dostałam.? Domyśl się.. / youstee
|
|
|
Nie chcę znowu cierpieć z tego samego powodu. Nie mam ochoty co wieczór siedzieć na łóżku, dołować się muzyką i spazmatycznie płakać. Nie chcę co wieczór upijać się, żeby na chwilę zapomnieć o Tobie. A wiesz, co jest najgorsze? Nie potrafię przestać Cię kochać.
|
|
|
zatęsknij i dojdź do wniosku, ze beze mnie już nie dajesz rady.
|
|
|
Uzależniasz niebieskooka cholero. ♥
|
|
|
I cholerna intuicja, czułam od dawna. To fikcja nie magia, wieczność pryska jak bańka.
|
|
|
daj mi rękę dam Ci serce, bo nie mam nic poza tym.
|
|
|
mam radę jedną, napij się, napierdol i odpłyń ze mną.
|
|
|
Postaraj się to poczuć,
to czego nie zrozumiesz
wyczytasz z moich oczu.
|
|
|
MY
NIE
MAMY
WPŁYWU
NA
ŻYCIE,
ŻYCIE
NA
NAS
MA
WPŁYW.
|
|
|
popatrz tu, spójrz wszystko jest NIBY okej.
|
|
|
pamiętam, to był dwudziesty czwarty listopada.
nie wiem, jakoś jedenaście minut po północy.
|
|
|
nie szukam szczescia, bo predzej znajde aids ;)
|
|
|
|