 |
Wspomnienia które iskrzą jeszcze dziś oczy szklą.
|
|
 |
i żeby życie było tak łatwe, jak Ty jesteś.
|
|
 |
i proszę Boga, nigdy więcej niech nie pozwoli na to, by ktoś trafił w moje serce. [ Jeden osiem L ]
|
|
 |
Kląć, jeszcze głośniej i jeszcze częściej, albo odejść, nie mówiąc nic więcej.
|
|
 |
Ufam mu na tyle, na ile sama mogę przesunąć fortepian.
|
|
 |
Uśmiech przez łzy - to nic nie zmieni.
|
|
 |
Codziennie buduj samego siebie by jutro znaleźć się
wyżej, niż byłeś wczoraj.
|
|
 |
Teraz wywietrzę swoje serce. Zmienię poszewkę.
Idealnie pościelę. Będzie dobrze.
|
|
 |
Będę odpychać od siebie tą myśl, tak długo aż nie minie data ważności. Przeterminowaną będzie mi łatwiej pokonać. Zamknąć w butelce i wyrzucić w przestrzeń.
|
|
 |
co z tego, że na pierwszy rzut oka biło od Niego skurwysyństwem. że podając Mu rękę poczułam odrażający chłód. że potrafił wkurwiać się o byle gówno, choć tak naprawdę nic wielkiego się nie wydarzyło. że był w stanie na mnie nakrzyczeć, mimo że to nie ja zawiniłam. co z tego, że wszyscy mnie przed Nim ostrzegali. przecież miłość nie wybiera. [ yezoo ]
|
|
|
|