 |
|
Leć tam gdzie miłość głaszcze się dłonią, nie płacz za tymi, co miłość twą trwonią . /Czesław .
|
|
 |
|
To , że lubię się najebać do zgonu , uwielbiam dresy i za duże bluzki oraz bluzy , przeklinam jak mało kto i kocham rap , nie znaczy że jestem gorsza od ciebie pusta lalo . Jestem lepsza , bo wiem w chuj więcej od ciebie o życiu , a nie o tym który puder ma ciemniejszy odcień .
|
|
 |
|
dla rodziców idealna córka. dla babci idealna wnuczka. nie pije, nie pali, nie przeklina. nie ogląda się za chłopcami, nie całuje się z pierwszym lepszym. potrafisz im powiedzieć, jak bardzo się mylą ? '
|
|
 |
|
" Z bólem odpisywałam mu na każdą kolejną wiadomość. Zakochiwałam się, pomimo tego jak się przed tym broniłam. "
|
|
 |
|
" Mam już dość siedzenia przed komputerem i wyczekiwania, że on może coś napisze. "
|
|
 |
|
" Ale bajerować to kurwa umiałeś. "
|
|
 |
|
Nieporozumienie -najczęstsza przyczyna pekania serca i rozstania.
|
|
 |
|
Jest niedziela , wstaje rano ,włączam telwizor ,a tu teleexpres . I nagle odzywa się moje gardło ,że pilne potrzebuje wody . Tak wczoraj ,było grubo .
|
|
 |
|
Zostawiając mnie dla niej , upokorzyłeś mnie ,jak nikt nigdy inny . To tak samo jakbyś mnie uderzył w twarz . Jak mogłeś ,pytam jak kurwa mogłeś ? Ty pozbawiona sumienia istoto !?
|
|
 |
|
uwielbiam nocne rozmowy z Tobą. te wirtualne buziaki w ciemnym pokoju oświetlanym tylko ekranem monitora działają na mnie potrójnie. a uśmiech nie schodzi mi z twarzy. lubię to, mimo iż wiem że dla Ciebie ta rozmowa jest całkiem czymś innym niż dla mnie. /happylove
|
|
 |
|
uwielbiam te nagłe spontany z człowiekiem, przy którym czuję się jak kilka lat temu. uwielbiam ten klimat, ludzi i kawałki, do których każdy buja się we własnym rytmie. trampki, które zostają w błocie i nogi, które skaczą wysoko pod scenę. zdarte gardła i uśmiechy do niczego sobie gitarzystów. śmianie się z tekstów nieźle narąbanych facetów i wpieprzanie gigantowej zapiekanki o północy po której wylądowałyśmy na karuzeli, która powoduję u mnie ogromny ścisk żołądka i uśmiech nieschodzący z twarzy. śmianie się z facetów, którzy sikają w portki ze strachu i kobiet, które zamykają oczy i martwią się o swoją fryzurę. wracanie do domu i drżenie tyłka z powodu każdej mijającej grupki nachlanych dwudziestolatków. śpiewanie pod nosem kawałków disco polo i zaglądanie do okien mijających domów. tak, zdecydowanie to kocham. /happylove
|
|
 |
|
[ZBLIŻA]ją [SIĘ] wa[KAC]je.
|
|
|
|