 |
|
patrze na twoje opisy skierowane do niej a serce rozrywa się na milion kawałków.
|
|
 |
|
tęsknota mnie zżera, wspomnienia nie dają zapomnieć, łzy czuć na policzkach każdego wieczoru. najzwyczajniej w świecie, tak cholernie mi go brakuje.
|
|
 |
|
jedno imię, jeden chłopak z którym związane jest tyle wspomnień, łez, żalu, tęsknoty.
|
|
 |
|
siedziała w pokoju i płakała, znowu ją zostawił. kiedy brała już chyba setną chusteczkę do ręki do drzwi zadzwonił dzwonek. poszła otworzyć a w drzwiach ujrzała jego. -co Ty tu robisz?! - zapytała. -przyjechałem, nie umiem dłużej bez Ciebie, ja..ja Cię kocham. -odpowiedział nieśmiało całując. cały jej świat w jednej chwili nabrał kolorów.
|
|
 |
|
święta? tak, spędziłam je dobrze w gronie rodzinnym. do szczęścia brakowało mi jednak Ciebie obok.
|
|
 |
|
a w te święta chciałabym Ci życzyć szczęścia, nie ze mną, bo to raczej nierealne, ale z nią.
|
|
 |
|
wypadałoby wyciągnąć z szafy ozdobny papier i zapakować prezenty. dobrze byłoby roztopić również czekoladę na polewę do ciasta, co za tym idzie ostatecznie je dokończyć. wskazane jest włączenie w tej chwili jakieś kolędy, lub czegokolwiek ze świątecznym klimatem. tylko, cholera, nawet oddychać mi się nie chce.
|
|
 |
|
widzę, że u Ciebie jest świetnie, widzę, że już dawno o mnie zapomniałeś. szkoda tylko, że w moim życiu dalej odgrywasz najważniejszą rolę.
|
|
 |
|
ludzie z uśmiechami na twarzy składają sobie życzenia, miasto jest wystrojone w kolorowych lampkach, a po ulicach chodzi Mikołaj, kolendy, pakowanie prezentów, a wśród tego wszystkiego ja - dziewczyna, której jedynym marzeniem jest spędzenie tych świąt z Tobą.
|
|
 |
|
chciałabym powiedzieć mu wszystko, powiedzieć jak bardzo cierpię, jak mi jego brakuje, jaki ból sprawił mi gdy po raz drugi dowiedziałam się, że nic do mnie nie czuje, chciałabym tak po prostu mu wszystko wygarnąć, wykrzyczeć jak bardzo go nienawidzę po czym ze łzami w oczach mocno go przytulić.
|
|
|
|