 |
każdy skrawek mojego ciała, każdy centymetr mojej duszy, życzy Ci samych obrzydliwie beznadziejnych dni.
|
|
 |
" XXX zmienił status status z „wolny(a)” na „ w związku” . *ŁZY ŚCIEKAJĄCE PO POLICZKACH * nie płakać, nie płakać, nie płakać!
|
|
 |
tak na serio, to chciałabym być na miejscu tej Twojej nowej panny. chciałabym znów Cię mieć. mieć przy sobie. już na zawsze.
|
|
 |
I niech stanie w miejscu czas, nikt nie patrzy na mnie tak jak ty. niech się kręci cały świat,
zawsze niech już będzie tak jak dziś. / video. < 3333
|
|
 |
Kochaliśmy się . Kochaliśmy się nad życie . Jednak wybrał ją . Bo ta suka w przeciwieństwie do mnie robi mu dobrze , gdy tylko tego zapragnie . Ich związek polega tylko i wyłącznie na seksie , a ta-głupia , wmawia sobie , że to coś więcej . Że to miłość . / jtw .ia sobie , że to coś więcej . Że to miłość . / jtw .
|
|
 |
To śmieszne, że koleś, z którym ostatni raz gadałam 2 lata temu chce ze mną być . Jak można zaczynać nowy rozdział , gdy świeżo co jest się po rozstaniu . Jak można pragnąć z kimś być , skoro nawet nic nie zaiskrzyło . Przykro mi , nie należę do osób niestabilnych w uczuciach , ani do grona ludzi , którzy potrafią trwać w związku, nie kochając . / jtw .
|
|
 |
uwielbiam koncerty. oczekiwanie na zespół. strojenie instrumentów. pytanie "jesteście ?" i głośny wrzask. uwielbiam stanie pod samiutką sceną, tańczenie i wykrzykiwanie tekstów piosenek. uwielbiam ludzi, którzy mi towarzyszą, ten klimat, te bassy, które czuć w żołądku. i mimo wszystko, że zaraz po zakończeniu występu moje gardło odmawia posłuszeństwa, a uszy są całkowicie zatkane, nigdy nie będę żałować tych paru godzin z ulubionym zespołem i ich muzyką.
|
|
 |
dwa lata temu oszalałeś na moim punkcie.
teraz ja szaleję za Tobą.
kto wie, może za rok oszalejemy za sobą na wzajem?
|
|
 |
chciałabym umieć go nie znać.
|
|
 |
Nienawidzę tych cholernych wieczorów , gdy w domu panuje cisza , a wokół mnie pustka . Właśnie wtedy nadchodzi czas , w którym mam najwięcej myśli . Rozmyślam , choć nie chcę . Zbyt wiele myśli chodzi mi po głowie . O nim , o miłości , o tym jak czuję się samotna . Oczywiście z tego całego smutku zaczynam płakać i nie mogę się opanować .. Tak bardzo nienawidzę tych myśli .. Myśli , że jest mi tak źle .. Wtedy właśnie najbardziej jest mi brak tej drugiej osoby .. / jtw .
|
|
 |
I właśnie teraz chciałabym najbardziej żebyś był. tak strasznie czuje, że Cię już nie ma. Tak strasznie chciałabym teraz do Ciebie zadzwonić i powiedzieć Ci jak mi źle i co się stało. I żebyś Ty powiedział to swoje 'będzie dobrze kochanie, chcesz żebym do Ciebie przyjechał?' I żebyś przyszedł i mnie przytulił i obiecuje wtedy od razu czułabym się lepiej.Więc do cholery czemu jest wszytko na odwrót. Czemu ja nadal płacze ? czemu nie pukasz do drzwi, czemu nie mówisz tego swojego słodkiego 'kocham Cię'. Czemu to wszystko jest chujowe.?
|
|
|
|