 |
fajnie jest uczucie, gdy wiesz, że ta para idealnie pięknych tęczówek została stworzona tylko dla Ciebie.
|
|
 |
cieszę się, że mam osoby z którymi zwykły piątkowy wieczór, przeobraża się w niezapomnianą noc.
|
|
 |
Na serce zakładamy maski gazowe. Na świecie panuje miłość.
|
|
 |
wiem, że się zmieniłam. niekoniecznie na lepsze, nie jestem już tym 'świętym aniołkiem' za jakiego mnie miano, ale Ty też nie przypominasz chłopaka z tamtych wakacji. Tego, który tak cholernie dużo dla mnie znaczył.
|
|
 |
|
[cz. 1.]Kiedyś usiądę obok Ciebie i wytłumaczę Ci, dlaczego tak bardzo Cię kocham. Zacznę od tego, jak ślepa byłam, gdy mnie zostawiłeś, myślałam, że to jest tylko jedno z wielu naszych rozstań, byłam tego prawie pewna, myślałam, że gdy Cię przeproszę i napiszę co czuję, znów będzie jak dawniej. Zrobiłam to i dowiedziałam się, że już nie należysz do mnie, tylko do kogoś innego, zupełnie obcego. Do tamtego dnia nie wiedziałam, co znaczy kogoś nienawidzić, ale ją znienawidziłam od razu, bo zabrała mi Ciebie. Powiem Ci też o tym, że z każdym dniem tęskniłam coraz bardziej, nie pisałam z Tobą, ale to nie znaczy, że o Tobie nie myślałam. Wyznam Ci co czułam, gdy brałam do ust każdego kolejnego papierosa, 'to już ostatni' przysięgałam sobie, ale później znów przypominała mi się ona i tytoniem suszyłam łzy. Przypomnę Ci jak dwa miesiące po naszym rozstaniu spotkaliśmy się, jak rozmawiałeś z moją najlepszą przyjaciółką podczas gdy mi pękało serce...
|
|
 |
Dawna miłość zawsze jest sentymentem . / jtw .
|
|
 |
A najbardziej bawi mnie to , że to Ty tak wszystko planowałeś , mówiłeś jaka ta Nasza przyszłość bd piękna . A jak przyszło co do czego , nie potrafisz swoich słów zamienić w teorię . To już chyba norma u takich dupków jak ty . / jtw .
|
|
 |
Zepsułam się . Kiedyś pomagałam ludziom , wysłuchiwałam ich i doradzałam , byłam miła , uprzejma , często nieśmiała . Teraz pyskuję do wszystkich , potrafię od tak tyrać się z ludźmi i podoba mi się to . Co prawda dalej pomagam innym w ich problemach , lecz to już nie to samo . Zepsuł mnie ten świat , te życie . Te rozstanie z nim , ta cisza , która panowała w moim życiu . / jtw .
|
|
 |
- Poczekaj ! -zaczął krzyczeć biegnąc w moją stronę- Gdy Cię z Nim zobaczyłem , zrozumiałem , że .. - Daj spokój to nic poważnego . -przerwałam mu. - Ale wysłuchaj mnie . Widząc Was razem , doszło do mnie , że nie potrafię bez Ciebie żyć . Przepraszam Cię za wszystko .. Chcę to wszystko naprawić .. Czy moglibyśmy zacząć od nowa ? - Myślisz , że co ? Że tym razem też Ci wybaczę ? Za dużo razy już to robiłam i teraz żałuję . Zresztą dwa razy do tej samej rzeki nie wchodzę . -krzyczałam tak , aby zrozumiał . Nastała cisza . - Teraz to ja bawię się ludźmi , tak jak Ty kiedyś . I czuję się cudownie . Zajebiście jest nie brać nic na poważnie . - dodałam . Odwróciłam się do niego tyłem i oddalając się powiedziałam cicho do siebie: - Zjebałeś cały mój świat .. / jtw .
|
|
 |
dobra , już się kurde stęskniłam ! : D no to zaczynamy ;D
|
|
 |
W końcu znalazłem swoje szczęście ; ** Nie chcę Cię stracić :(
|
|
|
|