 |
-On ją kochał, jak nikogo na świecie. Tylko bał się. -Czego ? -Tego co będzie musiał poświecić. Tego, że pokocha ją tak bardzo, że nie będzie umiał bez niej żyć. Tego, że taki twardziel jak on przeci
|
|
 |
`mogę Ci przyrzec, iż gdybym mogła cofnąć czas, dziś nie znałbyś mojego imienia..
|
|
 |
`siedząc w nocy na parapecie zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością, za moimi żartami, dziwnymi pomysłami. czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za
|
|
 |
i wybuchnę Ci śmiechem w twarz gdy jeszcze raz wspomnisz o miłości.'
|
|
 |
'To nie tak, jak myślisz.' 'Wszystko Ci wytłumaczę.'
Tak, słyszałam to setki razy.
|
|
 |
"Szukałem Cię tam,
gdzie Cię nie było i tam, gdzie byłeś..
Jedno jest pewne!
Tu gdzie ja jestem - Ciebie nie ma..."
|
|
 |
22:23 ; 18:19 ; 11:12... cholera, zawsze o tą pieprzoną minutę za późno, by móc się zastanowić, kto o mnie myślał, w głowie mając twój wyraźny obraz
|
|
 |
i nadchodzą takie wieczory, gdy słuchając muzyki szukasz senu życia.
|
|
 |
Nie mogę Cię zmusić do miłości, ale mogę sprawić, że się we mnie zakochasz.
|
|
 |
Sennie spoglądam na telefon. 2:37. Masz jedną nową wiadomość. Treść sms'a: Kocham Cię, śpij dobrze.
|
|
 |
rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze ju
|
|
 |
nie uśmiechaj się do mnie w ten sposób. nie teraz, kiedy mam świadomość, że już nigdy nie będziesz mój, a ja nigdy nie będę mogła dobrowolnie, tego uśmiechu odwzajemniać, zupełnie przypadkowo, wpatru
|
|
|
|