 |
na własne życzenie skomplikowałam sobie życie
|
|
 |
Z perspektywy czasu widzę jak wiele straciłam. Odpuściłam sobie swoje życie, zrezygnowałam z marzeń. Pozwalałam sobie tylko na cierpienie i łzy. To jest straszne, bo zabrakło w moim życiu tylko jednej osoby, a w tej samej sekundzie, w której on odszedł, cały świat został gdzieś w tyle. Wszystko przestało się liczyć, nawet ja sama. Stałam się ruiną. Teraz jednak zaczynam nowy etap. Otaczają mnie nowi ludzie i wiem, że to najlepszy moment aby wykreować inną siebie. Muszę zerwać z tym, co było i otworzyć się na przyszłość. Dopiero gdy nowi ludzie z roku opowiadali o swoim życiu czy swoich wakacjach zrozumiałam, że w sumie to na własne życzenie straciłam tak wiele. Nie mogę dalej marnować swojego życia. Muszę walczyć o siebie, bo to ja jestem najważniejsza. Tylko ja!
|
|
 |
I będę za tobą tęsknić jak małe dziecko, które tęskni za swoim kocykiem
|
|
 |
To się nie skończy, dopóki nie powiem, że to koniec - dość, kiedy powiem dość
|
|
 |
Jebać to, wyjebane, niech sie pierdoli chuj mnie obchodzi z kim i gdzie i jak, niech sie wypcha spermą jego kurewska gęba, pedał.
|
|
 |
Jestem głupia, bo nadal wierzę w ludzi i miłość.
|
|
 |
Tej nocy śnię o mrocznych miejscach, białych, zimnych podłogach i szarych ścianach.
|
|
 |
Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie
|
|
 |
Oplatam się ciasno ramionami, aby nie rozpaść się na kawałki.
|
|
|
|