|
Mamy ograniczoną pulę uderzeń serca. Niepotrzebnie marnujemy je na wahanie, strach czy złość. A trzeba po prostu iść naprzód, znaleźć dla siebie powietrze. Takie, którym chcemy oddychać. — Katarzyna Bonda
|
|
|
Boli mnie to, jak łatwo uśmiechasz się beze mnie.
|
|
|
Bo tak uparcie chciałam wierzyć w to, że miłość pokona wszystko.
|
|
|
Najpiękniejszy rodzaj szczęścia to ten, w którym czujesz, że wszystko jest tak, jak powinno. Nie chodzi o wielkie, niesamowite wydarzenia, które zmieniają Twoje życie o 180 stopni, tylko o spokój ducha, o zasypianie z poczuciem, że Twoje jutro jest bezpieczne, a wszystkie sprawy są poukładane.
|
|
|
Czy to było zakochanie? nie wiem... raczej nie. To było takie "coś". Taka magiczna więź. Coś, czemu nie umiem nadać imienia. Coś, co nas do siebie przyciągało i nie chciało puścić. Coś, co sprawiało, że chcieliśmy mówić sobie o wszystkim i, że oboje rozumieliśmy się bez słów. Nie wiem co to było.. ale było cholernie mocne.
|
|
|
Wciąż, duchowy kompas wskazuje Twój kierunek
'Pewnie za nim podążam, wszystkie myśli słyszeć umiem
Swej drogi nie zgubie, światła najjaśniejszy strumień
Jeśli stracie Cię za życia znajdę Cię po stronie drugiej'
|
|
|
Sami możemy wszystko, razem możemy więcej
'Podam wszystkie odpowiedzi, gdy już opadają ręce.
Dziś mamy tylko siebie znowu czas ucieka prędzej
Jestem więcej niż pewien odnalazłem swoje miejsce'
|
|
|
To jest chyba tak, jakbyś wsiadał do diabelskiej kolejki. Najpierw ci wszystko wiruje, brak ci tchu... Zachłystujesz się pędem, zdobywaniem... A później zwalnia i wszystko normalnieje, ale te... te motyle w brzuchu pozostają. I to jest chyba miłość. I wtedy uświadamiasz sobie, że bez niej chyba już nic nie ma sensu.
|
|
|
Nie milcz, bo milczenie to najgorsza z tortur.
|
|
|
Dźwięki płynęły z fortepianu, czarując, rozpływając się w powietrzu. Ta sama, znajoma melodia, która przyprawiała mnie już od jakiegoś czasu o bezdech. Odwróciłam się. Grał, w pełni skupiony. Po chwili spojrzał na mnie. Słyszałam w głowie słowa piosenki: "Cause all of me loves all of you". I nagle zrozumiałam, że nie chce od życia nic więcej, tylko móc słuchać tego zawsze. Naszej piosenki wychodzącej spod jego palców i patrzeć w jego dziwnie przyciągające, zielone oczy.
|
|
|
Wiem, że we mnie wierzysz i pójdziesz za mną w ogień,
Ja będę o Nas dbała, obiecuję nie zawiodę
|
|
|
Zamknij oczy i posłuchaj tego . Kocham Cię- nie ma nic prawdziwszego .
|
|
|
|