 |
Kochanie, spojrzenia jakie rzucasz mi na korytarzu nic dla mnie nie znaczą, więc daruj sobie.
|
|
 |
Mam nowego wielbiciela/ przyszłego męża xD Ma na imię Mustafa ;d I będziemy mieli 10 dzieci /buhahahahahaha ;d Ja i mojej popaprane życie
|
|
 |
Nadal ciężko mi powiedzieć "tak, to jest mój chłopak". Mam wrażenie, że to perfidne kłamstwo mówić o tej rzekomej miłości, o uczuciu, które nas niby łączy. O tym wszystkim co robi każdy zakochany, spacerki, kolacje i inne bajery. Ciężko mi trzymać go za rękę, przedstawiać znajomym i nie mieć w sercu poczucia tej cholernej zdrady. Jak mogę mówić, że jest ktoś nowy, skoro ten "stary" nadal jest najważniejszy?/esperer
|
|
 |
Chciałabym żebyśmy nigdy nie musieli żegnać się tak na zawsze./esperer
|
|
 |
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj./esperer
|
|
 |
siema. jestem kompletnym dnem. moim hobby jest zakochiwanie się w niewłaściwych mężczyznach oraz za szybkie przywiązywanie się do ludzi. nie potrafię ogarnąć swoich uczuć i jestem zła kiedy kończą mi się fajki. kocham nad życie swoich przyjaciół i nie umiem sobie bez nich wyobrazić życia. lubię spoglądać w gwiazdy i wcale nie przeszkadza mi kiedy w moich oczach gromadzą się łzy./ pruderia
|
|
 |
Mam kolejnego wielbiciela. Ma na imię Ashish, jest turkiem i stałam się mu bliską osobą. / dlaczego zawsze ja spotykam takich mężczyzn?
|
|
 |
No kurwa, od dziś jestem oficjalnie profesjonalnym łamaczem obcokrajowych serc. xD
|
|
 |
Zakochał się we mnie Włoch, z którym rozmawiałam tylko raz. Nie ważne. Nie ważne, że mnie nie zna. Nic o mnie nie wie. On mnie kocha. Myśli o mnie cały czas. Nie może znieść myśli, że jest daleko ode mnie. Ma wciąż nadzieję, że będzie ze mną. On na mnie poczeka. To jest dla niego swoisty test. Normalnie .... psychol, ale jest słodki :D
|
|
 |
A potem ludzie odeszli, a Ty zostałeś z tą swoją naiwnością, że mieli tego nie robić./esperer
|
|
 |
Dajcie mi kurwa spokój. Wcale Was już nie potrzebuję, po prostu się odpierdolcie i pozwólcie niszczyć w samotności./esperer
|
|
|
|