 |
|
To nie jest porno to jest kurwa życie : picie , żarcie , palenie i sny , sperma , pot , krew i łzy
|
|
 |
|
chciałam być Twoim małym planem na przyszłość. drobną kobietą, którą wielbiłbyś nad życie. oczkiem w głowie, któremu zawsze zapewniałbyś bezpieczeństwo. głodnym człowiekiem, któremu co chwilę musiałbyś przynosić jedzenie. czasem wściekłą osobą, którą potrząsnąłbyś mocno za ramiona i szepnął ' wyluzuj, i tak Cię kocham ' . chciałam żyć z Tobą wiecznie i każdego dnia móc kochać Cię bardziej. [ yezoo ]
|
|
 |
|
nauczyłam się płakać w myślach, tam nie muszę sie nikomu tłumaczyć.
|
|
 |
|
wiesz, próbuję ci powiedzieć, że cię potrzebuję.
|
|
 |
|
Mijaliśmy się w galerii. Byłam z dwoma przyjaciółkami , które siłą wyciągnęły mnie z domu. Obfite zakupy zrekompensowały mi kilkanaście dni płaczu za Tobą. Gdy szłyśmy coś przekąsić, zauważyłam Ciebie. W moją ukochaną bluzę, w która tak uwielbiałam się wtulać, wszczepiona była jakaś niewysoka brunetka. Momentalnie z mojej twarzy zszedł uśmiech. Za 3 kroki przejdziesz obok mnie. Podniosłeś wzrok, odsunąłeś swojego skarba od siebie, trzymając ją teraz tylko za rękę. Dwa kroki. Spojrzałam na wasze splecione ręce. Serce mi krwawiło. Podniosłam głowę do góry. Otarłam się o Twoje ramię i szepnęłam Ci prosto do ucha 'wszystkiego najgorszego kochanie'. Odeszłam z uśmiechem na twarzy, dumna z siebie, że odważyłam się na taki krok. Gdy się odwróciłam, zobaczyłam jak stałeś tak samo zdezorientowany jak Twoja nowa Barbie. Mam nadzieję, że dzięki niej stoczysz się na dno.
|
|
 |
|
niektórzy ludzie uważają, że mogą wejść i wyjść z naszego życia, pewnego dnia będą zaskoczeni zamkniętymi drzwiami.
|
|
 |
|
Non mi stancherò mai di te, come posso stancarmi della felicità?:)
|
|
 |
|
nic nie zabija równie doszczętnie niż uczucie tęsknoty, które jest tylko bliskością w oddaleniu.
|
|
 |
|
Co sprawia, że człowiek zaczyna nienawidzić sam siebie? Może tchórzostwo. Albo nieodłączny strach przed popełnianiem błędów, przed robieniem nie tego, czego inni oczekują.
|
|
 |
|
' nie mam Ciebie, nie mieszkam na Jamajce, nie mam koksu w szafkach, na ogródku nie posiadam
plantacji marihuany i w mojej garderobie nie stoi dwieście par szpilek, ułożonych kolorystycznie obok
siebie. jestem w miejscu, które nie jest idealne, wśród ludzi, w których często wątpię i codziennie przydałoby się więcej hajsu, ale jestem w chuj szczęśliwa. nie pytaj czemu, po prostu żyję inaczej. '
|
|
 |
|
' bądźmy egoistami, pijmy, bluzgajmy, palmy, róbmy melanż każdej nocy, zapomnijmy o miłości. '
|
|
|
|