 |
Patrzę na to wszystko, i tak jakoś jest mi kurwa przykro.
|
|
 |
Któregoś dnia wierzyłam, że będzie pięknie, tego się trzymam i nigdy nie wymięknę.
|
|
 |
Został mi tylko rozmazany tusz, drżące ręce i obojętny stan serca. Wszystko się skończyło, zanim zdążyło się zacząć.
|
|
 |
Bo wiesz, kiedy mnie całowałeś to czułam to dziwne uczucie i te motyle w brzuchu i to tak cholernie mi się podobało.
|
|
 |
Jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć i może trochę pusto i znowu jest to rano i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają.
|
|
 |
Może o to właśnie chodzi w życiu. Żeby ktoś przy Tobie był, na dobre i na złe. Zawsze. Kiedy ciemno, źle, gdy świeczka się nie pali. Pomimo, mimo i wbrew, nawet gdy wydaje nam się, że nikogo nie potrzebujemy, bo jesteśmy tak samowystarczalni. Nie prawda. Ludzie potrzebują innych ludzi. W pojedynkę nie mogą istnieć.
|
|
 |
Kocha każdy milimetr mojego ciała i kazdy zakamarek duszy. Nierówne cycki,pieprzyki na plecach i zielone oczy,hedonizm,ogień w oczach,wrażliwość. Kocha patrzeć na mnie gdy śpię i bezpretensjonalnie ślinie poduszkę. Chodze po domu calkiem naga nucąc coś pod nosem i najpiękniejsze jest to,że oprócz pożądania w Jego oczach maluję się duma. Duma z posiadania mnie. To takie irracjonalne. Jak mozna czuc sie dumnym z posiadania kogoś kto wiecznie drwi,nie zmywa i zapomina o Twoich urodzinach. Jak mozna kochac tak mocno kogoś kto zniszczył Ci tak wiele i pozbawił wiary w lepsze jutro. Nie moge pojąć dlaczego wciąż przytula mnie tak,ze wszystko inne mogloby nie istniec,dlaczego pozwolil mi na to,zebym streściła w Nim caly swój swiat,dlaczego uczynil mnie szczęśliwą mimo całego bagażu jaki niosę na barkach? Nasza milosc nie zna granic,drwi z moralności i kipi niedosytem. Nie moglo byc piękniej. Dziekuje Ci. / nervella
|
|
 |
Utknęliśmy w pułapce idealnego świata, zagnieździliśmy się tu na moment, otwarci, wygadani, z delikatnymi uśmiechami i łącznie czterema iskierkami w oczach, bez ubrań, z mocno bijącymi sercami. Przytulasz mnie, ogrzewam się Twoim ciepłem, szepczemy coś o uczuciach nagle, a gdzieś w powietrzu zawisają słowa które wypowiadasz delikatnie "dlaczego tak nie może być ciągle?". Chcemy złapać się za rękę, nie mamy obaw, chcemy biec naprzód, wyprzedzić kolejne lata i żyć w naszej wspólnej wieczności.
|
|
 |
A najbardziej boli jak widzisz i czujesz, że oddalasz się od osoby, którą na prawdę cholernie kochasz.
|
|
 |
Nie pozwól, by Twoje życie straciło sens, przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
|
|
 |
Przytulając Cię, moim największym marzeniem jest zatrzymać czas i stać tak w objęciu z Tobą godzinami.
|
|
 |
Nie, nie jestem wrażliwa. Czasami po prostu nie mam siły być arogancka.
|
|
|
|