 |
chce widzieć jak upadasz potem krztusisz się krwią !!!
|
|
 |
nienawidzę kurew i gardzę frajerstwem !
|
|
 |
honor i zasady to wartości święte !
|
|
 |
charakterny zawsze bądź !
|
|
 |
Nigdy nie zmienaj mojej postawy myślenia, nigdy nie będe mówić o tym czego nie ma !
|
|
 |
codzień to samo życie smakuje nijak..
|
|
 |
Przyjeto blondynke na okres probny do malowania ciaglej linii na jezdni,
Pierwszego dnia pomalowala 10km, drugiego 5 a trzeciego tylko 1. Wezwano ją
na dywanik:
-co z panią jest? tak pięknie pani zaczęła a teraz tylko kilometr?
A blondyna na to
- no tak, ale przeciez mam coraz dalej do wiadra z farbą!!
|
|
 |
Facet po studiach dostal pierwsza prace w supermarkecie. Pierwszego dnia jego szef mówi:
- Wez miotle i pozamiataj tu troche.
- Alez prosze pana, ja skonczylem SGH!
- Aaa to przepraszam, nie wiedzialem. Wiec tak: to jest miotla, a tak sie zamiata.
|
|
 |
Panie doktorze, łykam te tabletki, łykam, ale nie chudnę.
- To nie możliwe! A bierze je pani, tak jak kazałem, dziesięć razy dziennie?
- Oczywiście. Jedna po każdym większym posiłku.
|
|
 |
Młody plemnik zapytuje starego plemnika:
- co mam robic jak juz dojdzie do wytrysku?
Stary sie usmiechnal i mowi:
- sluchaj synu! jak juz bedzie po wytrysku to musisz zapieprzac ile wlezie zeby byc na czele peletonu; jak juz poczujesz ze slabniesz to bedzie oznaczac ze zblizacie sie do celu; wtedy powinienes zobaczyc taka ladna , duza kule; wtedy przyspieszysz zeby byc pierwszym i jak juz do niej dobiegniesz to musisz sie zatrzymac, ladnie uklonic, przedstawic i ona wtedy Cie wpusci do srodka;
mlody jak uslyszal tak zrobil; zapiernicza po wytrysku ile wlezie , poci sie dyszy ale jest pierwszy; na plecach czuje oddech peletonu lecz wciaz przewodzi stawce; w pewnym momencie wypadaja zza zakretu plemnik patrzy - a tem dwie kule! podrapal sie w glowe ogonkiem i mysli: kurcze miala byc jedna kula ale moze sie cos staremu pomylilo; zrobie jak kazal, jedna kula w te czy wewte to zadna roznica;
uklonil sie zatem ladnie i powiedzial:
-dzien dobry, jestem plemnik!
kule zawirowaly, uklonily sie rowniez i powiedzialy:
- dzien dobry, jestesmy migdałki...
|
|
 |
Lekcja religii dla dorosłych. Ksiądz po kolei omawia 10 przykazań. Po przerobieniu przykazania "szanuj ojca swego i matkę swoją" ksiądz pyta grupy:
- A które przykazanie uczy jak traktować swego współmałżonka?
Natychmiast odpowiada jakiś starszy facet:
- Nie zabijaj.
|
|
|
|