 |
Odnajduję bicie twojego serca w akompaniamencie każdej docierającej do mnie muzyki. Czuję twój oddech na mojej skórze przy każdym dotykającym mnie powiewie wiatru. Wszystko tak bardzo przypomina mi ciebie, że ciężko mi już żyć ciągłą tęsknotą. Mogłabym przysiąc, że za każdym razem kiedy spojrzę na swoją dłoń, widzę jak ściska twoją tak mocno, jakbym bała się że możesz zniknąć. Bądź ze mną, proszę. Wróć do miejsca, które nazywasz prawdziwym domem. Zrób wszystko, co tylko możesz, by już zawsze było dobrze. Możemy znów mówić tylko wtedy, kiedy naprawdę tego chcemy i milczeć, kiedy żadne słowa nie są potrzebne. Znajdźmy się, choćby na końcu świata bez żadnych planów i perspektyw na cokolwiek innego niż kilka kolejnych minut i bądźmy tam razem. Podzielmy się sercem, tak jak zawsze. /dontforgot
|
|
 |
chcesz zostać? zostań w moim sercu, nie nie wychodź, ogrzej je, przytul, pocałuj proszę, dotknij, tuj je mocniej, obsypuj pocałunkami, głaszcz je i trzymaj mocno. nie, nie możesz zostawić go samego, ono umrze, proszę wróć, wróć, proszę. oddaj mi je, błagam, nie zabieraj go ze sobą, umieram. / notte.
|
|
 |
przepraszam, nie potrafię zapomnieć, nie chcę zapominać wiesz? to chwilowe szczęście napełniało moje serce cholernym ciepłem. to ciepło tak naprawdę grzeje mnie jeszcze dziś. tak wiem, to tylko resztki, ale w każdym momencie, kiedy o tobie pomyślę robi się cieplej. nie. moje serce nie płacze. ono raduje się gdy cię widzi, mimo, że tak cholernie je krzywdzisz. / notte.
|
|
 |
teraz mnie na znasz tak? za miesiąc, kiedy jej już nie będzie, znów przyjedziesz i znów to wszystko wróci. przez ten czas zdążę zapomnieć, zdążę wymazać cię z pamięci. sama nie wiem czego chcę, wiesz? bo gdy byłeś blisko byłam szczęśliwa. więc wracaj, ja będę czekać, lubię ból, to nic, że potem znów odejdziesz. nie martw się, dam sobie radę, jestem silna, tylko wróć. wróć i bądź obok. / notte.
|
|
 |
Obserwuję każdy twój ruch. To, jak z rozbawieniem przymykasz co chwilę powieki, jakbyś chciał oczyma wyobraźni zobaczyć właśnie to, czego nam teraz brakuje i jak otwierając je, uśmiechasz się, bo wiesz, że nie brakuje nam niczego. Masz taki ładny uśmiech, ciepły i troskliwy. Zawsze kiedy się tak do mnie uśmiechasz mam wrażenie, że nie potrzebuję już niczego więcej. Tak jest dobrze. To tego szukałam, teraz to widzę. Twoich ciepłych dłoni, trzymających moje i bezpiecznych ramion tak mocno przyciskających mnie do twojej klatki piersiowej. To szczęście, prawda? Chyba właśnie tak to sobie wyobrażałam. Właśnie tak miało to wyglądać, tak miało wyglądać moje szczęście. Miało wyglądać zupełnie tak jak ty. Miało być tobą. Miałeś być moim szczęściem. Dobrze, że jesteś. /dontforgot
|
|
 |
musisz być przy mnie wiesz? ja często upadam i często płaczę i nie mogę spać po nocach i dręczą mnie koszmary i wszystko mnie boli, a nawet wewnętrznie rozdziera na miliony kawałeczków. najgorzej, kiedy one z powrotem łączą się w całość, to wtedy uderza we mnie ten natłok wspomnień. więc bądź przy mnie i wspieraj mnie, proszę... / notte.
|
|
 |
musisz ciągle przypominać mi jak ważna jestem dla Ciebie. co czujesz będąc obok. musisz mówić, jak wielką radość sprawia Ci moja osoba, jak mnie kochasz, jak pragniesz i tęsknisz, gdy nie ma mnie przy Tobie. musisz upewniać mnie, że to co czujesz nie jest chwilowe, że to co czujesz jest tak ogromne, że czasem nie będziesz miał słów by to opisać. musisz mnie przytulać, dawać ciepło i całować w czoło na dobranoc. musisz mnie zabierać na długie spacery i kupować kwiaty, tak po prostu bez okazji. musisz wiedzieć, że to co czuję ja jest niewyobrażalnie ogromne i nigdy, przenigdy nie oddam Cię nikomu. ♥ / notte.
|
|
 |
nie wiesz co robię w wolnych chwilach, że uwielbiam musli i jogurt naturalny. nie wiesz jak wyglądam wstając rano i ile czasu zajmuje mi wstanie z łóżka. nie wiesz jaki mam dzwonek w telefonie i czy lubię spać do późna. nie wiesz jakich perfum używam, czy chodzę na basen, co robię wieczorami i o czym myślę kiedy zasypiam. nie wiesz czy śpię spokojnie, czy nękają mnie koszmary. nie wiesz kiedy płaczę, nie wiesz jak się uśmiecham, czy mam piegi, brązowy kolor oczu i jak długie są moje rzęsy. nie wiesz jak zachowuję się oglądając horror i czy smutki topię w pudełku lodów. nie wiesz o mnie nic, więc nie oceniaj mnie, patrząc jak zachowuję się wśród znajomych. nie rozmawiasz ze mną? jak możesz ocenić mnie i moje życie. wyluzuj. / notte.
|
|
 |
wiesz co jest we mnie najgorsze? najgorsze jest to, że nie mam komu opowiedzieć szczerze o swoich uczuciach i duszę je w sobie i to mnie zabija. / notte.
|
|
 |
wierzę, że to wszystko jeszcze przed nami, że to wszystko wróci, że naprawimy to co sami popsuliśmy, że ja naprawię siebie i że ty zrobisz to samo. wierzę, że będzie pięknie, że będziemy szczęśliwi i zapomnimy o przeszłości, że teraz nie będzie tylko ty i ja, że stworzymy nasze własne my, że damy radę, jesteśmy silni, potrafimy walczyć, ale razem. samemu nie osiągniemy nic, musimy wierzyć, że się ułoży, że to tylko chwilowe, że zdołamy unieść wszystkie ciężary, że to był tylko taki prezent od losu, takie sprawdzenie nas czy będziemy próbować to naprawić, czy pogodzimy się z porażką i odejdziemy w cień rozłączając nas na ty i ja. / notte.
|
|
 |
umarłam już wiele razy, znam ten ból, wiem jak to jest kochać bez wzajemności. wiem, ja też wieczorami zagryzam wargi z bólu. nie płaczę, nie mam czym płakać, cierpię i wiem co czujesz i rozumiem cię i możesz mi zaufać. nie śpisz po nocach? tak, znam ten stan doskonale, kiedy nie wiesz po co żyjesz, po co masz się budzić i po co zasypiać. pytasz czy to przejdzie? pewnie tak. nie wiem kiedy, nie wiem ile czasu musi minąć aby się pozbierać. nawet kiedy poznasz kogoś i stwierdzisz, że ta osoba jest dla ciebie ważna, to i tak będzie ta ważniejsza, zobaczysz. czas? czas tylko przyzwyczai cię do bólu. ten ból nie minie nigdy i kiedy zdasz sobie sprawę, że wszystko się układa, przypomnisz sobie wszystkie minione chwile, powrócisz do tamtych miejsc i znów będzie ciężko. i tak w kółko. znów popłyną łzy i po raz kolejny życie straci sens. nie uwolnisz się od tego, to za bardzo boli i wraca zbyt często. jesteśmy tylko ludźmi, stworzonymi by cierpieć, nic więcej. / notte.
|
|
 |
tak naprawdę to ja nie mam nikogo, błagam, proszę, wróć. / notte.
|
|
|
|