głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fuck_yeah

dobra to w lipcu  jak już tak narzekasz.  D teksty mrs_porazka dodał komentarz: dobra to w lipcu, jak już tak narzekasz. ;D do wpisu 25 kwietnia 2013
Chciałabym Ci powiedzieć  że chyba Cię kocham. Dotknąć Twojego policzka. Zasmakować tych ust  na których widziałabym uśmiech. Chciałabym tak bardzo być dla Ciebie tym kim ty jesteś dla mnie. Tak bardzo.. bym tego chciała.

mrs_porazka dodano: 24 kwietnia 2013

Chciałabym Ci powiedzieć, że chyba Cię kocham. Dotknąć Twojego policzka. Zasmakować tych ust, na których widziałabym uśmiech. Chciałabym tak bardzo być dla Ciebie tym kim ty jesteś dla mnie. Tak bardzo.. bym tego chciała.

Jeśli masz mnie w dupie  to dlaczego obiecujesz  że przyjedziesz. Jeśli nie jestem nikim ważnym  to dlaczego wkurzasz się  że gadam z innymi. Jeśli myślisz  że mi nie zależy to dlaczego właśnie dla Ciebie wróciłam najszybciej jak mogłam. Mylisz się w wielu kwestiach  przykro mi  że zawodzi mnie ktoś komu zaczęłam ufać.

mrs_porazka dodano: 24 kwietnia 2013

Jeśli masz mnie w dupie, to dlaczego obiecujesz, że przyjedziesz. Jeśli nie jestem nikim ważnym, to dlaczego wkurzasz się, że gadam z innymi. Jeśli myślisz, że mi nie zależy to dlaczego właśnie dla Ciebie wróciłam najszybciej jak mogłam. Mylisz się w wielu kwestiach, przykro mi, że zawodzi mnie ktoś komu zaczęłam ufać.

Załamuje mnie to coraz bardziej.

mrs_porazka dodano: 24 kwietnia 2013

Załamuje mnie to coraz bardziej.

Rozkochaj mnie w sobie  spraw  że będę chciała właśnie Ciebie  nikogo innego.

mrs_porazka dodano: 24 kwietnia 2013

Rozkochaj mnie w sobie, spraw, że będę chciała właśnie Ciebie, nikogo innego.

Cześć Brat  dzisiaj znów byłam u Ciebie na cmentarzu. Tęsknie za Tobą  i czasem znów rady nie daję. Matura zapasem  a ja zamiast się uczyć gniję w łóżku i patrzę tępo w sufit. Niedługo byłyby Twoje urodziny  obiecałam Ci babeczki z barbie i ten czerwony samochód z wystawy sklepu zabawkowego. Pamiętasz jak śmiałam się z Ciebie  że masz ponad dwadzieścia lat a zachowujesz się na pięć? Brakuje mi tego. Weź mnie do siebie  proszę. Potrzebuję Cię. Póki co  błagam czuwaj nade mną. Kocham Cię  bardzo mocno kocham  mimo że nie łączą nas więzy krwi. Ale będę zawsze Twoją małą siostrzyczką. Zawsze.

mrs_porazka dodano: 24 kwietnia 2013

Cześć Brat, dzisiaj znów byłam u Ciebie na cmentarzu. Tęsknie za Tobą, i czasem znów rady nie daję. Matura zapasem, a ja zamiast się uczyć gniję w łóżku i patrzę tępo w sufit. Niedługo byłyby Twoje urodziny, obiecałam Ci babeczki z barbie i ten czerwony samochód z wystawy sklepu zabawkowego. Pamiętasz jak śmiałam się z Ciebie, że masz ponad dwadzieścia lat a zachowujesz się na pięć? Brakuje mi tego. Weź mnie do siebie, proszę. Potrzebuję Cię. Póki co, błagam czuwaj nade mną. Kocham Cię, bardzo mocno kocham, mimo że nie łączą nas więzy krwi. Ale będę zawsze Twoją małą siostrzyczką. Zawsze.

Po prostu czasem zżera mnie zazdrość  strasznie jej zazdroszczę wiesz?

mrs_porazka dodano: 23 kwietnia 2013

Po prostu czasem zżera mnie zazdrość, strasznie jej zazdroszczę wiesz?

Masz rację  może jestem suką  może nie mam zbyt wielu uczuć w sobie. Może masz również racje  że liczy się dla mnie seks  a nie poważny związek. Może masz też rację w tym  że nigdy się Tobą nie przejmowałam  i tak samo na pewno masz rację w tym  że rzucam zbyt często słowa na wiatr  a ponadto jestem niestabilna emocjonalnie. Może  może  może. Ale do cholery to jestem właśnie ja. Moje twarze. Ich oblicza.

mrs_porazka dodano: 23 kwietnia 2013

Masz rację, może jestem suką, może nie mam zbyt wielu uczuć w sobie. Może masz również racje, że liczy się dla mnie seks, a nie poważny związek. Może masz też rację w tym, że nigdy się Tobą nie przejmowałam, i tak samo na pewno masz rację w tym, że rzucam zbyt często słowa na wiatr, a ponadto jestem niestabilna emocjonalnie. Może, może, może. Ale do cholery to jestem właśnie ja. Moje twarze. Ich oblicza.

Czy można nadal kochać kogoś kto już dawno zapomniał o naszym istnieniu. Kochać kogoś kto nie daje znaku życia twierdząc  że to dla nas lepsze?

mrs_porazka dodano: 23 kwietnia 2013

Czy można nadal kochać kogoś kto już dawno zapomniał o naszym istnieniu. Kochać kogoś kto nie daje znaku życia twierdząc, że to dla nas lepsze?

Lata lecą niesamowicie. Pierwszy rok liceum mam prawie za sobą  Przede mną wakacje z nowymi ludźmi  następnie kolejny rok już nie w nowej szkole. Połowinki  na które już czekam od początku roku. Osiemnastki rówieśników  które będą wypełniały sobotnie wieczory. Kolejne wakacje  ostatni rok liceum i studniówka z nim  moim marzeniem. Widzę nas  szczególnie jego uśmiechniętą twarz. Ostatnim etapem  który mnie czeka to matura  która będzie decydowała o moim nowym życiu. Czasie  zwolnij proszę  chcę być jeszcze dzieckiem.

estate dodano: 23 kwietnia 2013

Lata lecą niesamowicie. Pierwszy rok liceum mam prawie za sobą, Przede mną wakacje z nowymi ludźmi, następnie kolejny rok już nie w nowej szkole. Połowinki, na które już czekam od początku roku. Osiemnastki rówieśników, które będą wypełniały sobotnie wieczory. Kolejne wakacje, ostatni rok liceum i studniówka z nim, moim marzeniem. Widzę nas, szczególnie jego uśmiechniętą twarz. Ostatnim etapem, który mnie czeka to matura, która będzie decydowała o moim nowym życiu. Czasie, zwolnij proszę, chcę być jeszcze dzieckiem.

Myślałam  że nigdy nie zniknie to uczucie do niego  ale myliłam się. Od roku czuję się wolna od jego osoby. Nie kładę się ze świadomością  że następnego dnia będę musiała go oglądać przez 6 7 godzin lekcyjnych. Nie martwię się już tym  że przypadkowo mogę rozpłakać się przy całej klasie. Nie męczy mnie to uczucie  które niszczyło moją psychikę przez 6 miesięcy codziennego oglądania jego mordy i jego przyjaciółeczek z klasy. Jest jednym ze wspomnień  do których nie chcę wracać  nawet tych dobrych.

estate dodano: 23 kwietnia 2013

Myślałam, że nigdy nie zniknie to uczucie do niego, ale myliłam się. Od roku czuję się wolna od jego osoby. Nie kładę się ze świadomością, że następnego dnia będę musiała go oglądać przez 6-7 godzin lekcyjnych. Nie martwię się już tym, że przypadkowo mogę rozpłakać się przy całej klasie. Nie męczy mnie to uczucie, które niszczyło moją psychikę przez 6 miesięcy codziennego oglądania jego mordy i jego przyjaciółeczek z klasy. Jest jednym ze wspomnień, do których nie chcę wracać, nawet tych dobrych.

Burczy mi w brzuchu od niedoboru motylów jakich się pozbyłam. Były mi zbędne  nie na tym polegał nasz fizyczny układ.

mrs_porazka dodano: 22 kwietnia 2013

Burczy mi w brzuchu od niedoboru motylów jakich się pozbyłam. Były mi zbędne, nie na tym polegał nasz fizyczny układ.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć