 |
|
boo ja mówię jak jest, poszerzam horyzontów zakres jak magnes przyciągający nie fałsz, lecz prawdę.
|
|
 |
|
boo ja mówię jak jest, poszerzam horyzontów zakres jak magnes przyciągający nie fałsz, lecz prawdę.
|
|
 |
|
choć siedzę w podziemiu, to i tak o niebo wyżej niż ty
|
|
 |
|
w przyszłości uważniej słowa dobieraj...
|
|
 |
|
będziemy gadać o tym, o czym innym nie wypada♥
|
|
 |
|
pękają mury z każdym uderzeniem basu to absolwenci Wyższej Szkoły Robienia Hałas
|
|
 |
|
w górę wódka, za naszych ludzi
|
|
 |
|
własne tempo, nie idę tam, gdzie wszyscy biegną
|
|
 |
|
spróbuj głową mur przebić, mnie nie zmienisz, bo rap mnie jara, tak samo mocno jak jarał mnie kiedyś
|
|
 |
|
ludzi się nie rani, rani się drani
|
|
 |
|
rzucę krótkie przepraszam i z Twojego życia zniknę
|
|
 |
|
wyjebane mam na to, kto co za plecami gada. masz mi coś do powiedzenia, w cztery oczy sprawę załatw!
|
|
|
|