 |
|
staram się ukryć to najlepiej jak mogę. uśmiecham się, żartuję, żyję, z pozoru, normalnie. czasami tylko nucę sobie w myślach smutne kawałki, czasami oczy zaszklą się od łez i często trzeba potem ukradkiem je ocierać z policzków. czasami za mocno zacisnę pieści i wbijam sobie paznokcie w dłoń. czasami zbyt długo przyglądam się Tobie, czasem za mocno przygryzę wargę. ale to nie boli, wiesz, ból fizyczny to nic w porównaniu z tym, co dzieje się w mojej psychice.
|
|
 |
|
Nie radzę sobie z rzeczywistością.. ze sobą, z Tobą, ze wszystkim. Chce zasnąć i obudzić się innym człowiekiem, proszę. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Nikt nie umiera z miłości.... jedynie z jej braku. //bereszczaneczka
|
|
 |
23;23 - pamietasz? //bereszczaneczka
|
|
 |
Na myśl o Nim czuję ucisk w klatce piersiowej i ogromna nicość, jakby niemoc rozpierdalającą mnie od środka. //bereszczaneczka
|
|
 |
Ukrywanie uczuć? A i owszem, weszło mi to w nawyk, odkąd poznałam Ciebie. //bereszczaneczka
|
|
 |
Każda moja łza ma swoją małą historię.
|
|
 |
|
Doskonale znam ból kiedy traci się oddech,gdy każde zamknięcie powiek jest gorsze od śmierci,strach przed przypadkowym pojawieniem się go w śnie,kolejna bezsenna noc pełna obaw i lęku.Znam uczucie kiedy serce spowalnia bicie,a oddech staje się cięższy przy mijanym na ulicy mężczyźnie mającym odbijającą barwę jego źrenic,kształt warg tak bardzo charakterystyczny dla jego ust i przenikliwe gesty powodujące na ciele dreszcze.Pytasz mnie czy reaguję na jego imię,a ja mówię,że umieram,słysząc za plecami dźwięk pierwszych liter ubóstwianego przez każdy wewnętrzny narząd imienia zapominam jak się oddycha,zanikają funkcje życiowe i gubię się w tłumie szukając go,po czym z rezygnacją stwierdzam,że jego obecność tuż obok jest niemożliwa.A noce?Każda wygląda podobnie,otulona ciszą przy wskazówkach wybijających czwartą rano uświadamiam sobie,że znów nie przespałam choćby minuty myśląc o nim.Możesz kłamać,że nie tęsknisz,a i tak będziesz w nim uwięziona,bo kochasz,a tego się nie wyprzesz.
|
|
 |
|
nie zawsze byłam tak rozbita. kiedyś byłam normalna
|
|
 |
Zdecydowanie łatwiej powiedzieć "nie interesuje mnie to", niż przyznać się, że ten Ktoś nadal w chuj wiele znaczy. //bereszczaneczka
|
|
 |
I gdy ktoś zapyta o Ciebie dziecinnie spuszczam wzrok. //bereszczaneczka
|
|
|
|