 |
|
i wszystko wróciło... beznadzieja, smutek, strach, taki wielki znak zapytania.... nie, właściwie to nie znak zapytania, raczej sprzeciwu: halo! czemu to tak wygląda? Czemu jest źle? Czemu to się właśnie mnie przytrafia? Jak to możliwe, że już nie chcesz mnie kochać, no jak? //bereszczaneczka
|
|
 |
|
każda miłość się rozwala , gdy ktoś trzeci się wpierdala.
|
|
 |
|
Widzieliśmy się codziennie było śmiesznie i miło, letnie zauroczenie przerodziło się w miłość.
|
|
 |
|
lecz jestem tu gdzie wódka zwala z nóg. tych co przepijają hajs za zdrowie głupich suk. // Pezet.
|
|
 |
|
grałeś nie fair, ja też zagram bez reguł, szczerze się uśmiechnę w dniu Twego pogrzebu. // Gabi. -.-
|
|
 |
|
zrozum takie jest życie, a los bywa wredny. zostałbym alkoholikiem gdybym wypił za błędy.
|
|
  |
|
Nie jesteś wart moich przeszkolonych źrenic .
|
|
  |
|
I nawet żadna z gwiazd na niebie nie dorównuje Jego oczom. ♥
|
|
  |
|
Jesteś jak stara piosenka, której nie słuchałam od dawna, ale której tekst znam wciąż na pamięć.
|
|
  |
|
Składasz się z tego wszystkiego, czego mi brak. ♥
|
|
  |
|
nie wiem co Ty kurwa do mnie mówisz, ale jesteś przystojny, więc mów dalej .
|
|
  |
|
Jebać uczucia, wszyscy bądźmy skurwielami.
|
|
|
|