głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fuck.forever

Piątek wieczór i sytuacja bardzo podobna  jak rok temu. Jestem po raz kolejny w tym miejscu  w którym nie powinnam być. Nie mogę już przestać płakać  tylko sprzątam ten bałagan dookoła siebie  tylko to mi pomaga.

estate dodano: 30 stycznia 2015

Piątek wieczór i sytuacja bardzo podobna, jak rok temu. Jestem po raz kolejny w tym miejscu, w którym nie powinnam być. Nie mogę już przestać płakać, tylko sprzątam ten bałagan dookoła siebie, tylko to mi pomaga.

Kiedyś było inaczej  lepiej. Byliśmy młodzi i nie mieliśmy tylu problemów  niczym się nie przejmowaliśmy  nic nas nie obchodziło. Żyliśmy z dnia na dzień  potrafiliśmy docenić bardziej  umieliśmy wykorzystać daną nam szansę  chcieliśmy więcej  bo widzieliśmy w tym wszystkim sens. Ale minęły lata i ludzie  i wszystko się zmieniło. Nagle wszystko runęło. Już nic nie jest takie samo. Zabija mnie świadomość tego  co się dzieje dookoła mnie. Mam wrażenie  że wszystko idzie do przodu  a tylko ja stoję w miejscu i nie potrafię ruszyć  nie mogę. Tak perfekcyjnie nauczyłam się udawać kogoś  kim nie jestem  że ten zbudowany  fantastyczny świat stał się dla mnie zbyt realny  zbyt rzeczywisty  do tego stopnia że sama się na niego nabrałam. Nie potrafię podać konkretnego powodu tej pustki i samotności  coś po prostu siedzi gdzieś głęboko we mnie i nie pozwala żyć.   yezoo

yezoo dodano: 27 stycznia 2015

Kiedyś było inaczej, lepiej. Byliśmy młodzi i nie mieliśmy tylu problemów, niczym się nie przejmowaliśmy, nic nas nie obchodziło. Żyliśmy z dnia na dzień, potrafiliśmy docenić bardziej, umieliśmy wykorzystać daną nam szansę, chcieliśmy więcej, bo widzieliśmy w tym wszystkim sens. Ale minęły lata i ludzie, i wszystko się zmieniło. Nagle wszystko runęło. Już nic nie jest takie samo. Zabija mnie świadomość tego, co się dzieje dookoła mnie. Mam wrażenie, że wszystko idzie do przodu, a tylko ja stoję w miejscu i nie potrafię ruszyć, nie mogę. Tak perfekcyjnie nauczyłam się udawać kogoś, kim nie jestem, że ten zbudowany, fantastyczny świat stał się dla mnie zbyt realny, zbyt rzeczywisty, do tego stopnia że sama się na niego nabrałam. Nie potrafię podać konkretnego powodu tej pustki i samotności, coś po prostu siedzi gdzieś głęboko we mnie i nie pozwala żyć. [ yezoo ]

Momentami mam ochotę udostępnić link na facebooku z moim kontem na moblo. Chciałabym pokazać ludziom  że posiadam  jakieś  uczucia  że przeżywam swoje różnorodne epizody w życiu  że czasami też płaczę po nocach i że jestem zwykłym człowiekiem. Bóg obdarował mnie również zaletami  a nie tylko wadami. Potrafię też kochać  ale i tęsknić. Nie jestem skonstruowanym robotem.Jednakże zastanawiam się  co by to zmieniło? Dokładnie nic. Ci ludzie to są chorymi istotami  które wtrąciłyby swoje trzy gorsze i utworzyłyby moją kolejną nieprawdziwą historię życiową. Najważniejsze  że najbliżsi znają  szanują i kochają  reszta się nie liczy.

estate dodano: 27 stycznia 2015

Momentami mam ochotę udostępnić link na facebooku z moim kontem na moblo. Chciałabym pokazać ludziom, że posiadam "jakieś" uczucia, że przeżywam swoje różnorodne epizody w życiu, że czasami też płaczę po nocach i że jestem zwykłym człowiekiem. Bóg obdarował mnie również zaletami, a nie tylko wadami. Potrafię też kochać, ale i tęsknić. Nie jestem skonstruowanym robotem.Jednakże zastanawiam się, co by to zmieniło? Dokładnie nic. Ci ludzie to są chorymi istotami, które wtrąciłyby swoje trzy gorsze i utworzyłyby moją kolejną nieprawdziwą historię życiową. Najważniejsze, że najbliżsi znają, szanują i kochają, reszta się nie liczy.

Pożegnałam się z nim już na zawsze. Zrozumiałam  że nigdy nie będziemy razem. Jednakże ten fakt nie oznacza  że muszę przestać tęsknić za jego osobą.

estate dodano: 27 stycznia 2015

Pożegnałam się z nim już na zawsze. Zrozumiałam, że nigdy nie będziemy razem. Jednakże ten fakt nie oznacza, że muszę przestać tęsknić za jego osobą.

Od początku tego miesiąca jest u mnie źle. Może w tym czasie tylko przez trzy dni uśmiechałam się od ucha do ucha. Nie pytaj  bo nie wiem  co ostatnio się ze mną dzieje. Nastąpiła retrospekcja zdarzeń. Widzę siebie z przed trzech lat. Skulona po tylu ciosach  ból zapijam kawami  a gdy nie pomagają  włączam technozjeby na cały regulator. Nie mam ochoty wychodzić z domu  żyję: szkoła  dom  szkoła  dom i tak w kółko. Wyssano ze mnie resztki energii i nadziei  tęsknota przemieniona na obojętność. Na dodatek  mam tylko ochotę płakać  ostatnio nic tak dobrze mi nie wychodzi  jak to. Pytam się zatem  gdzie jest moje wymarzone życie? Uciekło  czy sama je opuściłam nieświadomie? Przywróćcie mi je  a obiecuję  że nie będę taka  jak teraz. Nawet ja siebie już nie lubię i pragnę uciec. Za dużo emocji w sobie  a za mało wypowiedzianych słów i spełnionych marzeń. Nie mam sił.

estate dodano: 27 stycznia 2015

Od początku tego miesiąca jest u mnie źle. Może w tym czasie tylko przez trzy dni uśmiechałam się od ucha do ucha. Nie pytaj, bo nie wiem, co ostatnio się ze mną dzieje. Nastąpiła retrospekcja zdarzeń. Widzę siebie z przed trzech lat. Skulona po tylu ciosach, ból zapijam kawami, a gdy nie pomagają, włączam technozjeby na cały regulator. Nie mam ochoty wychodzić z domu, żyję: szkoła, dom, szkoła, dom i tak w kółko. Wyssano ze mnie resztki energii i nadziei, tęsknota przemieniona na obojętność. Na dodatek, mam tylko ochotę płakać, ostatnio nic tak dobrze mi nie wychodzi, jak to. Pytam się zatem, gdzie jest moje wymarzone życie? Uciekło, czy sama je opuściłam nieświadomie? Przywróćcie mi je, a obiecuję, że nie będę taka, jak teraz. Nawet ja siebie już nie lubię i pragnę uciec. Za dużo emocji w sobie, a za mało wypowiedzianych słów i spełnionych marzeń. Nie mam sił.

Wiem jak ułożyć rysy twarzy by smutku nikt nie zauważył.   Szymborska

estate dodano: 27 stycznia 2015

Wiem jak ułożyć rysy twarzy,by smutku nikt nie zauważył. / Szymborska

Piątek wieczór  multum wolnego czasu  ja i moja przyjaciółka samotność. Ostatnio tylko z nią się dogaduję.

estate dodano: 26 stycznia 2015

Piątek wieczór, multum wolnego czasu, ja i moja przyjaciółka samotność. Ostatnio tylko z nią się dogaduję.

Jeden z najważniejszych dni w moim życiu  na który czekałam dobre paręnaście miesięcy okazał się jednym z najgorszym. Nie wiem  w czym tkwił problem. W partnerze  który nie był zadowolony  w ludziach  którzy mi towarzyszyli  w sukience i fryzurze  które mi nie odpowiadały  czy może jednak we mnie? Miał to być magiczny i niezapomniany dzień. Taki też był  ale nie w ten sposób  co chciałam.

estate dodano: 26 stycznia 2015

Jeden z najważniejszych dni w moim życiu, na który czekałam dobre paręnaście miesięcy okazał się jednym z najgorszym. Nie wiem, w czym tkwił problem. W partnerze, który nie był zadowolony, w ludziach, którzy mi towarzyszyli, w sukience i fryzurze, które mi nie odpowiadały, czy może jednak we mnie? Miał to być magiczny i niezapomniany dzień. Taki też był, ale nie w ten sposób, co chciałam.

Zastanawiam się  jakby ta historia potoczyła się dalej  gdybym schowała  choć raz swoją dumę do kiszeni. Spróbowałabym chociaż mu udowodnić  że zależy mi najbardziej na świecie  że każdego wieczoru męczę się ze wspomnieniami związanymi z jego osobą  że tęsknię  jak nigdy za nikim  że nie potrafię sobie poradzić bez niego. Może by się to inaczej potoczyło? Nie musiałabym przypatrywać się  jak ktoś zajmuje moje miejsce w jego życiu  nasze studniówki spędzilibyśmy razem i na pewno  żylibyśmy długo i szczęśliwie. Teraz wiem  że mało z siebie dałam  tylko nie miałam dość sił  żeby walczyć za nas dwóch. Byłam za słaba  dlatego też odpuściłam i odszedłeś. Tak miało być  przepraszam.

estate dodano: 26 stycznia 2015

Zastanawiam się, jakby ta historia potoczyła się dalej, gdybym schowała, choć raz swoją dumę do kiszeni. Spróbowałabym chociaż mu udowodnić, że zależy mi najbardziej na świecie, że każdego wieczoru męczę się ze wspomnieniami związanymi z jego osobą, że tęsknię, jak nigdy za nikim, że nie potrafię sobie poradzić bez niego. Może by się to inaczej potoczyło? Nie musiałabym przypatrywać się, jak ktoś zajmuje moje miejsce w jego życiu, nasze studniówki spędzilibyśmy razem i na pewno, żylibyśmy długo i szczęśliwie. Teraz wiem, że mało z siebie dałam, tylko nie miałam dość sił, żeby walczyć za nas dwóch. Byłam za słaba, dlatego też odpuściłam i odszedłeś. Tak miało być, przepraszam.

  Przyszedł pan po poradę czy nadzieję?   A jaką ma pan do mnie poradę?   Żeby pan nie miał nadziei.   Carte Blanche

yezoo dodano: 24 stycznia 2015

- Przyszedł pan po poradę czy nadzieję? - A jaką ma pan do mnie poradę? - Żeby pan nie miał nadziei. | Carte Blanche

Grunt nie przywiązywać się do niczego. Do czego się przywiążesz  to chciałbyś zatrzymać. A zatrzymać w życiu nie można nic.   Erich Maria Remarque

estate dodano: 23 stycznia 2015

Grunt nie przywiązywać się do niczego. Do czego się przywiążesz, to chciałbyś zatrzymać. A zatrzymać w życiu nie można nic. / Erich Maria Remarque

http:  moblo.pl w 25524469 Nie chcesz mnie kochac To dlaczego sie pchasz z brudnymi b podpisz  bo to nie Twojego autorstwa wpis    teksty estate dodał komentarz: http://moblo.pl/w/25524469,Nie-chcesz-mnie-kochac-To-dlaczego-sie-pchasz-z-brudnymi-b podpisz, bo to nie Twojego autorstwa wpis ;) do wpisu 21 stycznia 2015
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć