 |
Zmieniają się, są inni. Nie tacy jak na przykład w wakacje, kiedy siedzieliśmy do późnego wieczora na murku, jedząc lody, pijąc pepsi. To nie Ci sami ludzie. Cholernie się zmienili na gorsze, trudno ich poznać. A ja wierzyłam w prawdziwą przyjaźń.
|
|
 |
Fajnie że jesteś, ale lepiej chyba by było jak by cię nie było.
|
|
 |
Do szkoły przyszła z uśmiechem, cała radosna. A wracając ze szkoły, z paczką chusteczek.
|
|
 |
Mówili że się zmienia z dnia na dzień. Zamiast chodzić ze swoimi przyjaciółmi, wolała siedzieć na korytarzu z zeszytem w ręce. Zamiast rzucać się na lekcji gumkami, śmiać się to siedziała zamyślona, nie widząc nikogo, nie słysząc nic. Ona po prostu wracała do chwil kiedy miała wszystko, przypominała sobie jak dobrze mieć osoby które ją pocieszą, pomogą jej. Straciła wszystko, a większość nie wie co to znaczy wszystko.
|
|
 |
Dzień po tym co się wydarzyło, przychodząc do szkoły weszła innym wejściem. Chodząc do klas, szła innym korytarzem. Wracając ze szkoły szła inną ulicą. Wszystko robiła, żeby tylko nie zobaczyć jego.
|
|
 |
Jej ulubiony kolor to fioletowy, ulubiona lekcja to matematyka, ulubiony dzień to sobota, ulubiona osoba to on.
|
|
 |
Zatęsknisz jak ja zatęsknię, pomyślisz jak ja pomyślę, wypowiesz moje imię wtedy kiedy ja twoje, napiszesz kiedy ja napiszę. No skarbie, musisz się postarać.
|
|
 |
Opuściłam, zaniedbałam przyjaciół. Zapomniałam o szkole i zajęciach dodatkowych. Za bardzo zainteresowałam się tobą, za bardzo wciągnęło mnie twoje towarzystwo i nałogi.
|
|
 |
Opuściłam, zaniedbałam przyjaciół. Zapomniałam o szkole i zajęciach dodatkowych. Za bardzo zainteresowałam się tobą, za bardzo wciągnęło mnie twoje towarzystwo i nałogi.
|
|
 |
Żeby się do Ciebie przytulić, inne oddałyby wszystko. A ja? wystarczy że daje Ci moje serce.
|
|
 |
tak, jestem z tych z którymi można wziąść sok, wódkę , usiąść na ławkę i pić do białego rana bez żadnego skrępowania //najlepszadupa
|
|
 |
często dławimy się własną beznadzieją.
|
|
|
|