 |
nawet kiedy mówisz że zaraz wrócisz, to nie chcę cię puścić.
|
|
 |
jak on mógł? odejść, tak bez słowa, bez pocałunku. - spokojnie, on wyszedł tylko po pieczywo.
|
|
 |
on trzyma mnie za rękę, ja powoli odchodzę. zamykam oczy, już go nie widzę. po chwili już mnie nie ma. pozwoliłeś mi odejść? teraz żałuj.
|
|
 |
Zawsze, pamiętasz? To słowo z twoich ust słyszałam najczęściej. Tak obiecywałeś, że na zawsze już tylko my i nikt wiecej i co mi teraz powiesz? Że nie wiedziałeś że tak wyjdzie, nie wiedziałeś może co to znaczy " zawsze " ?
|
|
 |
Najlepszym rozwiązaniem by było odejście.
|
|
 |
Jeden twój uśmiech i wszystko powraca.
|
|
 |
Tak mi się śpieszy do innego życia, że gubię nawet tabletki i sie po nie nie wracam.
|
|
 |
Jak dobrze by było, gdyby powróciły tam te dni kiedy wszystko było inne. Byłeś ty, były osoby na których na prawdę mi zależy. Teraz to mam tylko paczkę fajek i tanie wino w szafie.
|
|
 |
Chce tylko, żebyś chociaż raz odczuł że brakuje Ci mnie.
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak się czuje, kiedy ją przytulasz, całujesz.
|
|
 |
mój ideał jest szalony, ogląda m jak miłość, ma długie blond włosy i śliczne morskie oczy. lubi 'denerwować' ludzi, zawsze jest uśmiechnięty, lubi matematykę, ale nie przepada za chemią. zawsze ma kłopoty z których sam nie umie się wyplatać. ale jest tak kochany, że jakby mu nie pomóc?:)
|
|
|
|