 |
zapewne ojciec chciał ci dać na imie suka, lecz matka nie pozwoliła. już od pierwszego wejrzenia wiedział kim będziesz.
|
|
 |
i codziennie modlę się do boga, choć w niego nie wierzę, abyś wrócił, kochał i szanował. bóg jest moją jedyną nadzieją na przekonanie ciebie do tego.
|
|
 |
możesz mnie kochać, możesz nazbierać nawet 849 stokrotek, które uwielbiam i związać je czerwoną kokardą specjalnie dla mnie, ale mnie to już jebie kotku.
|
|
 |
Bezsenna noc spędzona na zimnym parapecie ze słuchawkami w uszach, a w nich śpiewający o miłości Pezet -teraz każda moja noc wygląda tak odkąd odszedłeś.
|
|
 |
a gdy po kilku tygodniach milczenia powiedział mi w szkole 'siema' usłyszał tylko słodkie 'spierdalaj'.
|
|
 |
razem zawsze znajdziemy rozwiązanie.
|
|
 |
a wieczorny spacer spędzony miło; z psem, butelką taniego wina w torebce, i paczką szlugów. bez ciebie.
|
|
 |
chciałabym wykrzyczeć na cały głos, na szkolnym korytarzu 'kocham' i dodać twoje imię, lecz boje się-nie reakcji innych, tylko twojej.
|
|
 |
Miłość? Tak ona jest piękna, ale kiedy ona kocha i on kocha. Ona jego, on ją.
|
|
 |
Przytulić, pocałować, wziaść za rękę, wyznać. tylko Ciebie, tylko Tobie.
|
|
 |
Życie pt. moja kolorowa miłość bez kredek.
|
|
|
|