głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fuck-it

dla mnie to ty jesteś wielkim błędem .   i nikim więcej .

iloveyoux3 dodano: 9 czerwca 2010

dla mnie to ty jesteś wielkim błędem . - i nikim więcej .

ukradłeś moje serce . tak bardzo się ciesze ze cie mam .

iloveyoux3 dodano: 9 czerwca 2010

ukradłeś moje serce . tak bardzo się ciesze ze cie mam .

nauczyłeś mnie bardzo dużo . przez trzy miesiące uczyłeś mnie o miłości   jak bardzo rani . dzisiaj to ja mogę uczyć o miłości . przekonałam się jak to boli . jestem w tym geniuszem .

iloveyoux3 dodano: 9 czerwca 2010

nauczyłeś mnie bardzo dużo . przez trzy miesiące uczyłeś mnie o miłości , jak bardzo rani . dzisiaj to ja mogę uczyć o miłości . przekonałam się jak to boli . jestem w tym geniuszem .

milosc   6 liter zmarnowało mi życie.

iloveyoux3 dodano: 9 czerwca 2010

milosc - 6 liter zmarnowało mi życie.

kocham cie   było takie ważne te dwa słowa a dzisiaj? dzisiaj dla mnie to powiedziane na odwal.

iloveyoux3 dodano: 9 czerwca 2010

kocham cie - było takie ważne te dwa słowa a dzisiaj? dzisiaj dla mnie to powiedziane na odwal.

ej ogarnij swoje serce i swoje myśli .

iloveyoux3 dodano: 9 czerwca 2010

ej ogarnij swoje serce i swoje myśli .

ta. to jest nas 2  : teksty fifata dodał komentarz: ta. to jest nas 2 (: do wpisu 9 czerwca 2010
Zdarza mi się zamyślić na dłuższą chwilę   czekając na wrzącą wodę  by zalać malinową herbatę   podczas gdy po pewnym czasie orientuję się  że wcale nie włączyłam czajnika!  O czym wtedy myślę ? Nie pamiętam! Ale najprawdopodobniej o Tobie..

fifata dodano: 6 czerwca 2010

Zdarza mi się zamyślić na dłuższą chwilę, czekając na wrzącą wodę, by zalać malinową herbatę, podczas gdy po pewnym czasie orientuję się, że wcale nie włączyłam czajnika! O czym wtedy myślę ? Nie pamiętam! Ale najprawdopodobniej o Tobie..

Najbardziej lubiłam gdy wpychał mi się pod parasolkę i przenosił nad kałużami  żeby mi przypadkiem trampki nie zmokły. I jak mówił  że idziemy na wycieczkę i brał mnie za rękę i z impretem na mnie wpadał  mówiąc  że takie wycieczki są najlepsze.

fifata dodano: 6 czerwca 2010

Najbardziej lubiłam gdy wpychał mi się pod parasolkę i przenosił nad kałużami, żeby mi przypadkiem trampki nie zmokły. I jak mówił, że idziemy na wycieczkę i brał mnie za rękę i z impretem na mnie wpadał, mówiąc, że takie wycieczki są najlepsze.

Bo powiedział mi  że jestem najlepszą rzeczą jaką spotkał w życiu. I byłam tak rozczulona  że nawet nie zwróciłam uwagi na fakt  że nazwał mnie R Z E C Z Ą. Po prostu stałam z uśmiechem rodem z marnego serialu komediowego i spoglądałam w najpiękniejsze oczy. Przepełnione miłością do granic możliwości.

fifata dodano: 6 czerwca 2010

Bo powiedział mi, że jestem najlepszą rzeczą jaką spotkał w życiu. I byłam tak rozczulona, że nawet nie zwróciłam uwagi na fakt, że nazwał mnie R Z E C Z Ą. Po prostu stałam z uśmiechem rodem z marnego serialu komediowego i spoglądałam w najpiękniejsze oczy. Przepełnione miłością do granic możliwości.

Zazwyczaj wystarczyło na mnie spojrzeć  żeby ocenić czy jestem zakochana  ale to było coś zupełnie innego  to było coś mocnego  niezniszczalnego  znajdującego się w moim wnętrzu..

fifata dodano: 6 czerwca 2010

Zazwyczaj wystarczyło na mnie spojrzeć, żeby ocenić czy jestem zakochana, ale to było coś zupełnie innego, to było coś mocnego, niezniszczalnego, znajdującego się w moim wnętrzu..

..boję się Twojego kocham. nie wiem jak długo potrafiłoby trwać. boję się wszystkich tych ważnych słów  liter z jakich są złożone  z uwzględnieniem tej całej maskarady polskich znaków pomiędzy. Boję się jak obiecujesz mi szczęście  bo wiem  że nie jest ono wieczne. I ja też nie jestem. To suma Twoich oddechów  wymieszanych z moimi. Twoich palcy wplecionych w moje. To transfuzja serc  nic więcej. Moje wszystko i nic.

fifata dodano: 6 czerwca 2010

..boję się Twojego kocham. nie wiem jak długo potrafiłoby trwać. boję się wszystkich tych ważnych słów, liter z jakich są złożone, z uwzględnieniem tej całej maskarady polskich znaków pomiędzy. Boję się jak obiecujesz mi szczęście, bo wiem, że nie jest ono wieczne. I ja też nie jestem. To suma Twoich oddechów, wymieszanych z moimi. Twoich palcy wplecionych w moje. To transfuzja serc, nic więcej. Moje wszystko i nic.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć