 |
|
miłość, której musimy pozwolić odejść.
|
|
 |
|
przemoknięte łzami, nasycone szczęściem, przesiąknięte wspomnieniami, wypełnione miłością, pełne bliskich ludzi, skrywające uczucia. dyktujące moim życiem serce.
|
|
 |
|
nie chcę donośnych zapewnień o miłości, rozdzierających gardło nagłym krzykiem. transparentów, lub deklamowanych wierszy. zbędnych, głośniej niż zwykle wypowiadanych słów, które miałyby podkreślić wagę uczuć. nie chcę świadków, publiczności, oklasków. nawet nie mów do mnie, jakby zwykłym codziennym głosem. podaruj mi tylko szeptane wersy, w których nazwiesz mnie swoim szczęściem./nieswiadomosc
|
|
 |
|
odpierdol się od niego albo uno momento wpierdolento.
|
|
 |
|
Leżeliśmy razem na łóżku w tle leciał film, który niby oglądaliśmy ale tak naprawdę żadne z nas nie zwracało na niego najmniejszej uwagi. Tonęłam w Jego pocałunkach i ramionach napawając się każdą sekundą przy Nim. Co chwila dzownił mu telefon, ale on nie wstawał by go odebrać. W końcu rzuciłam 'skarbie odbierz może to coś ważnego'. Spojrzał na mnie i słodko się uśmiechnął. 'Skarbie co może być ważniejszego?'- powiedział i mocno mnie przytulił. /kokaiina
|
|
 |
|
Nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham. jaki mam uśmiech na twarzy, kiedy do mnie napiszesz. jak cudownie czuję się, kiedy mnie przytulasz. nawet nie wiesz jak bardzo jestem szczęśliwa mając przy sobie kogoś takiego jak Ty.
|
|
 |
|
nikt nie zastąpi mi ciebie
tylko w tobie widzę siebie ty jesteś moim niebem
|
|
 |
|
przy tobie tylko czuje coś tak niesamowitego
chce ciebie więcej nie potrzebuje juz nikogo
przy tobie jestem sobą tęsknie gdy cie nie ma obok
|
|
 |
|
Mam dosyć tej jazdy, tego stanu .
Chodź tu i mnie kurwa znowu pocałuj . !
|
|
|
|