|
On trzymał ją za rękę kiedy zaczynała płakać. Nawet kupił jej kwiata, zdziwiła się bardzo [SŁOŃ]
|
|
|
Koniec z marudzeniem że ciągle jest źle, smutek rozpylam zamieniam na słodki jazz. Nie będę bać się że znów mi się nie uda, gdy pojawia się strach nie wolno go słuchać. I cieszy się buzia na sama myśl o szcześciu, ale czym ono jest ze ma je tak niewielu. Odcinam sie od wszystkich zlych emocji laduje energie na zycie z czyms nowym./Siora
|
|
|
|
Przychodzi taki czas , że zaczynamy mimo wszystko tęsknić za przeszłością.
|
|
|
|
on zawsze będzie tym najlepszym, wiesz? bez względu na wszystko. / i.need.you
|
|
|
Ponieważ starając się ciebie nie kochać
Tylko bardziej się pogrążam
Starając się ciebie nie potrzebować
Rozrywam się na strzępy. / nickelback
|
|
|
Chcę Kochać Cię tak mocno że zapomnę o rozsądku lecz Czarownicy gen nie pozwala mi wiesz bycie samotną wciąż to też jest nie w porządku lecz musiałbyś być tak silny jak ja, ja mocna tak jak Twoja pięść./Ad.m.a
|
|
|
Z dnia na dzień jest co raz lepiej i co raz piękniej. Wchodzę do spokojnego domu, mam pewność że nie uderzy mnie zapach wódki zmieszanej z dymem papierosowym. Uśmiech sam wpycha się na twarz, i wiem że od teraz może być już tylko lepiej./neverlosehope
|
|
|
mam tylko rany i blizny, które zostaną ze mną dłużej niż ty.
|
|
|
Cz. 3 Przytulił ją mocno,
pocałował w czoło w wyszeptał, że już nigdy nie pozwoli jej odejść.
A ona wiedział, że tym razem może mu uwierzyć. / olciaq
|
|
|
Cz. 2 W końcu on się odezwał: - Przez cały wieczór czując twoją obecność w pobliżu ledwo potrafiłam się powstrzymać aby cię nie przytulić.- zatkało ją, myślała, że on nigdy nic do niej nie czuł, nigdy nie wyrażał w żaden sposób swoich emocji. Stała tak ze łzami w oczach dłuższą chwilę. -nie wiem co powiedzieć. Nie mogę myśleć o niczym innym niż o tobie. -Dlaczego tak się stało?-zapytał -Jak? - Dlaczego na tak długo straciliśmy kontakt? -Długo ? Przecież to były tylko 3 lata- powiedziała i oboje się roześmiali. Nagle spoważniał: - 3 lata. 3 lata za tobą tęskniłem ale dzisiaj nie wytrzymałem musiałem cię zobaczyć. - też tęskniłam, nawet nie wiesz ja bardzo. -powiedziała dziwiąc się, że te słowa tak łatwo wypłynęły z jej ust wtuliła się w jego bluzę. Powstrzymując kolejną falę łez podniosła głowę i spojrzała w jego brązowe tęczówki. Rozpłakała się lecz ze szczęścia, że w końcu ma przy sobie osobę, którą kocha.
|
|
|
|