 |
|
Najważniejsze było, żeby nie zostać zranioną.Wszystko inne, wszelkie inne uczucia były na drugim planie. Problem w tym, że jeśli ze strachu przed wrogiem otoczysz się murem obronnym, ten mur nie przepuści również przyjaciół.
|
|
 |
|
nie powiem , że tęsknię . nie wypada .
|
|
 |
|
Jest dobrze . - mówiła zapłakana z żyletką w dłoni gotowa na smierć. [net]
|
|
 |
|
Zarzuciłam na siebie bluzę z kapturem i wyszłam z budynku trzymając w ręce kawę na wynos. opierałam się o jeden z budynków starego miasta i wzięłam gorący łyk, który przyjemnie drażni moje gardło. wpatrywałam się w ogromne kałuże, które niespokojnie zbliżał się ku moim trampkom. zamknęłam oczy. przewijałam w głowie kilka ostatnich dni biorąc spazmatyczne oddechy. czułam zapach kawy, który otulał moje nozdrza i mocny zapach jego perfum. jakby tam stał. tuż obok. wysiliłam swoje kąciki do nieśmiałego uniesienia ku górze kiedy poczułam gorący oddech na czubku głowy. otworzyłam speszona oczy i ujrzałam jego. stał naprzeciwko wpatrując się we mnie z zaciekawieniem. - długo tu stoisz? - spytałam próbując wyminąć go i wskoczyć w największą kałużę. zagrodził mi drogę i wziął moją rękę wytrącając mi moją kawę. tupnęłam nerwowo kopiąc go lekko w kostkę. - wystarczająco długo żeby się w Tobie zakochać. - szepnął mi na ucho śmiejąc się rozkosznie.
|
|
 |
|
Te twoje teksty ' tęskniłem wiesz? ' już mnie nie wzruszają, ale nadal coś mi dryga w sercu.
|
|
 |
|
Na tych osiedlach juz nie jest tak jak dawniej,
patrzysz na twarze juz nie jest tak jak dawniej,
To co kochales juz nie jest tak jak fajne.
|
|
 |
|
Podaj mi teraz tak dla zasady jeden argument czemu mam się nie zabić.
|
|
 |
|
Ludzie piją by zapomnieć, zapominają nie pić.
|
|
 |
|
Usiądź ze mną jak kiedyś, zobacz
|
|
 |
|
Ja piję znów, nie trzeźwieję tydzień
|
|
 |
|
Mylą mi się dni, kalendarz mam w butelce. ;c
|
|
 |
|
chodź to nie jest bajka, przecież ideałów nie ma, to mam Ciebie i nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba.
|
|
|
|