 |
|
Ciągle zapatrzona w niebo, rozmyślam wciąż o Tobie, Jak by było teraz nam gdybym miała Cię przy Sobie.
|
|
 |
|
dzięki tobie skumałem, że ten brzydki świat jest piękny i nie liczy się tutaj nic, tylko momenty
|
|
 |
|
Tylko Ty sprawiłeś, że trzymałam życie w dłoniach
Jakby te wszystkie piosenki o miłości były o nas
|
|
 |
|
Pije zbyt dużo, zbyt długo, zbyt późno wracam..
|
|
 |
|
za miłość, przyjaźń i wspólne awantury.
|
|
 |
|
fuck him. fuck boys. fuck people
|
|
 |
|
w magazynku mam ostatni nabój, mam sobie kurwa strzelić sobie w łeb, bo kocham Cię na zabój?
|
|
 |
|
Nie ma miejsca na fochy, jest miejsce na miłość,
Więc nie odstaw tu czegoś, bo zniszczysz wszystkie plany,
Wiesz, tylko przypominam, przecież wciąż sobie ufamy..
|
|
 |
|
już niechce być tam gdzie Oni, walczyć o coś, a naprawdę walczyć o nic.
|
|
 |
|
Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka Mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać Jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wsólnego. I nie powiem też "Jesteś w Moim życiu zbędny" - bo nie jesteś! W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuję bardziej niż Ciebie.
|
|
|
|