 |
Było dobrze. Potem zachciało mi się Ciebie. / embrassemoi.
|
|
 |
Są w Twoim życiu takie osoby, którym wolno wszystko. Mogą czytać Twoje sms, budzić Cię o 6 i mówić po nazwisku. Nawet jeśli tego nienawidzisz, no nie ?
|
|
 |
Może jestem zbyt uczuciowa. Po prostu.
|
|
 |
JAK JESTEŚ ZA MIŁA TO ZAWSZE DOSTANIESZ PO DUPIE. DOPÓKI BYŁAŚ WREDNA I BEZCZELNA NIKT NAWET BY NIE POMYŚLAŁ, ŻEBY COŚ TAKIEGO ZROBIĆ.
|
|
 |
Niechcący to można strącić szklankę ze stołu, a nie kogoś zranić.
|
|
 |
'3/4 moich myśli jest poświęcone tworzeniu wyimaginowanych, zupełnie nierealnych historii, w których jesteś głównym, najważniejszym bohaterem. Czasami, pogrążając się w marzeniach, przerażają mnie niektóre sytuacje, które zresztą sama sobie tworzę. To intrygujące ile mamy w sobie niespełnionych, a przede wszystkim nieodkrytych potrzeb, pragnień, fetyszów...'
|
|
 |
“ Wszyscy zrobiliśmy w życiu rzeczy, których się wstydzimy. Niektórzy z nas zakochali się w nieodpowiednim mężczyźnie. Niektórzy pozwolili odejść odpowiedniej kobiecie. Są tacy, którzy upokorzyli rodziców, tacy, którzy nie sprawdzili się w ich roli. Tak, wszyscy popełniamy błędy, które umniejszają nas i tych, których kochamy. Ale możemy je odpokutować, jeśli wyciągniemy z tych błędów wnioski... i wzrośniemy. ”
|
|
 |
'Wspomnienia ogrzewają człowieka od środka. Ale jednocześnie siekają go gwałtownie na kawałki.'
|
|
 |
Pamiętaj, jesteś kobietą. Całym pięknem tej planety. Jesteś silna, mądra i nadzwyczajna - nie dasz sobą pomiatać jakiemuś skurwysynowi. Nie jesteś stworzona do czekania i błagania aż wróci, jesteś stworzona do ukazywania swojego piękna - by on później żałował, co stracił, więc do dzieła, Słonko.
|
|
 |
Nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów, pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika. Będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach. Jeśli najdzie mnie ochota, nie dopnę ostatniego guzika w tak skąpej bluzce i upiję się do cna. Nie pogardzę też głośnymi napadami histerii i piciem wina w piaskownicy o piątej piętnaście nad ranem. Jeśli tylko będę chciała. A potem i tak całą winę zrzucę na Ciebie.
|
|
 |
punkt 1. zawsze już będziesz mnie kochał. 2. jeśli masz jakieś wątpliwości, patrz punkt 1
|
|
 |
Nie patrz na ludzi, bo to pieprzona widownia .!
|
|
|
|