 |
Wraz z nachodzącym Nowym Rokiem pozwolę sobie stwierdzić, że "jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie" ..
|
|
 |
''Niektórym wydarzeniom nie pozwalamy się zrosnąć; pozostają w nas jak pęknięte kości, w które co jakiś czas stukamy, sprawdzając, czy nadal wywołują ból. Pielęgnujemy te złamania, przyzwyczajając się do nich i traktując je jako normalny stan. Odmawiamy sobie leczenia, delektując się nimi; chełpimy się, jak bardzo jesteśmy połamani, zamiast pozwolić sobie wyzdrowieć.''
|
|
 |
Żelazna. "...ale pani ładna!" ..
|
|
 |
Mogę stwierdzić, że fizycznie jest ze mną ok, trzymam się całkiem nieźle. Ciśnienie 95/63 to u mnie standard. Da się żyć. Gorzej natomiast jest z moją psychiką. Gdyby to, co się we mnie kłębi przekładałoby się na mój wygląd, przypominałabym człowieka-wraka tuż przed śmiercią, po ostatniej bezskutecznej, wyczerpującej dawce chemii, człowieka leżącego, bez sił, bez żadnej motywacji, bez szansy na normalne życie, jakiekolwiek życie. I, niestety, wiem o czym mówię. Nie mam na myśli żadnych biograficznych filmów, czy innych opowieści..
|
|
 |
Jasne, że go kocham. Jak mogłabym przestać? Jasne, że go kocham, ale to niczego nie zmienia. Już dawno upadliśmy od siebie za daleko i ilekroć chcielibyśmy się odnaleźć, ranimy się nawzajem. To nie wyjdzie, po prostu. W pewnym momencie staliśmy się magnesami zwróconymi do siebie tymi samymi biegunami. Wystarczyłoby aby jedno się odwróciło, a my? My już nie mamy siły walczyć, więc poddajemy się sile odpychania. /esperer
|
|
 |
"Człowiek nie jest stworzony do klęski. Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać."
|
|
 |
"Dotykaj delikatnie, bezszelestnie ciepłem palców, dotykaj aksamitnie, rzęs pokłonem, nie przestawaj..." ..
|
|
 |
"Zostań, bez zbędnych słów
/Tak jak teraz
/Cierpliwie obok bądź po prostu dzień po dniu." ..
|
|
 |
"Zostań, nie szukaj już gdzieś daleko tego, co masz tu..." ..
|
|
 |
~To smutne tacy ludzie jak Ty,
nie maja pojęcia skąd pochodzą sny..
|
|
 |
~Więc proszę Cię kolego, pomyśl czym jest Twój skarb,
zanim mnie osądzisz zastanów się, ile sam jesteś wart? ..
|
|
 |
"Choć broniłam bardzo się,
/To wiem, porywa mnie ten prąd,
/Już nie ucieknę stąd.
/I wiem, że chcę więcej niż można mieć, /Chcę zanurzyć się w tę toń i poczuć wreszcie to,
/Że ja i ty to znaczy więcej niż pozorów gra.
/Chcę poczuć się jak we śnie." ..
|
|
|
|