| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | położyła się na podłodze, ze łzami w oczach i zaczęła się zastanawiać jak nazwać, to co aktualnie czuje. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | wjeżdżasz na mnie, spójrz śmieciu w lustro : D |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Dziewczynka spóźniła się, wracając ze szkoły do domu, więc matka zaczęła ją ganić. W końcu zapytała: 
-Dlaczego się spóźniłaś? 
-Musiałam pomóc jednej dziewczynce, która miała kłopoty. 
-No i co zrobiłaś? 
-Po prostu usiadłam i pomogłam jej płakać... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wróciła do domu. Na nocnym stoliku postawiła dwa kieliszki i czerwone wino. "Napij się ze mną." powiedziała, patrząc w uśpione niebo. - "Wypijmy za moją niespełnioną miłość" |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wirtualny świat marzeń i fantazji buduje nasze wyobrażenia o ludziach. Osoby, zdają się być uduchowionymi istotami, o czułych duszach. Niczym aniołowie, wyzwalają w nas pragnienia bliskości i uczuć. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ile razy było "a nie mówiłam " .. , lubię spędzać z Tobą czas . , dajesz mi 100 % magie która raz jest bezczelna a raz wprowadza mnie w Twój prywatny świat , za to Cie kocham wiesz ? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Za mało odwagi by czasem wprost coś powiedzieć, ale ambicja brała górę by zostawić to dla siebie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | pod waszym wspólnym zdjęciem na facebook'u napisałam 'ślicznie razem wyglądacie, szczęścia życzę..' choć tak naprawdę miałam ochotę napisać 'Odpierdol się od Niego mała kurwo.! To miłość mojego życia..' |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | chociaż pogodziłam się z tym, że mnie odtrącił, 
to jednak moje serce nadal się buntuje, szukając wyjscia... 
zaspokajając tęsknotę - wypatrywałam go w każdym autobusie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Twoje wargi drżą 
ale twoje oczy patrzą na wprost |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Usiądź. Opowiem Ci jak bardzo Cię zranię, w którym miejscu wbiję nóż i gdzie najbardziej zaboli. Usiądź. Pokażę Ci jak długo potrafisz umierać, jak głośno potrafisz krzyczeć, opętany bólem płakać. Usiądź! Otworzę Ci bramy do piekła raju.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nadal zasypiam z długopisem, który Ci zabrałam.. Chciałam Nim pisać na fizyce, chemii i geografii.. ale co, jeśli wkład się skończy..? Myślisz, że potrafiłabym tak bestialsko, bezuczuciowo, beznamiętnie wymienić go na nowy.. albo co gorsza kupić sobie nowy długopis..? o nie, nie mój drogi. |  |  |  |