 |
- Czasami brak uczuć pozwala nam przetrwać..
- Dlaczego mi to mówisz?
- Ponieważ ja nic nie czuję. Nie czuję nic do ciebie.
Przepraszam..
|
|
 |
"przepraszam" nie skleja złamanego serca,
"ups" nie suszy łez,
"następnym razem będzie lepiej" jest stratą czasu,
a "obiecuję" nic już nie znaczy.
|
|
 |
jego pytania były osobiste, ale nie wścibskie ani niegrzeczne.
zmuszały do refleksji, kazały jej sie dobrze zastanowić nad odpowiedziami,
choć dotyczyły przecież jej uczuć, poglądów.
miała wrażenie, jakby spoglądała na siebie w nowym lustrze,
które ukazało jej wcześniej przeoczone rysy.
|
|
 |
Boże, czy jeśli powiem że się nie zgadzam, to coś to zmieni?
czy jeśli tupnę nogą i powiem "nie" wysłuchasz mnie?
heśli uklęknę i poproszę, sprawisz że on zostanie?
|
|
 |
dobrze wiedziała co czuje, ale jej serce
nie było już tak sprawne jak kiedyś.
udawała szczęśliwą, ale tak naprawdę
była sparaliżowana strachem. od góry do dołu..
ale jedna sprawa ją dziwiła..
akceptowała ten swój bezsensowny strach.
w stu procentach był już częścią jej..
|
|
 |
miałam go i nie potrzebowałam niczego więcej.
zastępował mi powietrze, jedzenie, sen.
teraz uczę się na nowo podstawowych czynności życiowych
|
|
 |
wolę żebyć był przy mnie. nie ze mną.
|
|
 |
"a jednak jesteś mi równie bliski jak moje własne serce.
przywykłam do twoich słów, do tonu twojego głosu, do twoich myśli,
które były zawsze moimi. przywykłam do ciebie..."
|
|
 |
"i znowu w środku cała drżę. znowu brak mi tchu,
gdy czuję twój wzrok na sobie. sama nie wiem, jak oprzeć się mu
.a mogłabym przysiąc na wszystko, że ten płomień już dawno zgasł.
a jednak jakaś siła w twe ramiona mnie na nowo pcha."
|
|
 |
patrzył na nią z fascynacją,
pochłaniając spojrzeniem każdy ruch i każdy gest.
uśmiechał się, gdy przelotnie mierzyła go wzrokiem.
|
|
 |
próbowałam się od niego odsunąć,
ale przycisnął mnie do swojej piersi jeszcze mocniej.
czułam jego nierówny oddech
|
|
 |
A jak tupnę nóżką i dam Ci cukierka To będziesz Mój?/perfekcyjnadama.
|
|
|
|